Nierzadko osobami mającymi bardzo duże zasługi dla Polski są rodacy mający osobliwe nazwiska. Dziś chciałbym przybliżyć sylwetki Wincentego Kadłubka, Jakuba Świnki oraz Władysława Łokietka w walce z rozbiciem dzielnicowym i odrodzeniu Królestwa Polskiego.
Wincenty Kadłubek (ur. ok. 1150 – zm. 1223)
Biskup krakowski, Wincenty Kadłubek, był pierwszym uczonym i pisarzem Polakiem. Jego prekursorska “Kronika polska” uważana jest za fundamentalny pomnik literatury narodowej, gdyż oddziałała w dużym stopniu – bezpośrednio lub pośrednio – na rozwój całej kultury polskiej. Pisząc traktat o dziejach własnego kraju, Kadłubek wprowadził do rodzimej tradycji między innymi dziedzictwo cywilizacyjne starożytnych Grecji i Rzymu, co stało się trwałym elementem kultury polskiej.
Praca Kadłubka była przez wieki powszechnie używana w szkolnictwie, a ponieważ w tekście Kroniki Wincenty pozostawił silne piętno własnych poglądów i osobowości, jego opowieści oraz opinie kształtowały świadomość historyczną i narodową Polaków. Zdania czy zwroty Kadłubka były przytaczane niezliczoną ilość razy przez tak wielu autorów, że współcześnie używa się popularnych z niego cytatów często bez świadomości, że pochodzą one od mistrza Wincentego.
“Kronika polska” jest wielkim popisem, wprost majstersztykiem oczytania mistrza Wincentego w literaturze, historiografii i filozofii starożytnej, w dziełach prawniczych z zakresu prawa rzymskiego i kanonicznego, w pismach Ojców Kościoła oraz średniowiecznych myślicieli. Pomimo, że już dość dużo wiadomo na ten temat, najnowsze badania ujawniają kolejne, nieznane wcześniej pokłady erudcyji Wincentego.
Pisał on swoją kronikę w okresie rozbicia dzielnicowego, ale wyraźnie uwidacznia się w niej myślenia kategoriami ogólnopolskimi. Polska była dla niego – regnum – królestwem, jednym państwem, chociaż w jego czasach podzielonym na dzielnice i nie posiadającym króla. Istotę całej jego narracji stanowi idea państwa polskiego. To właśnie w jego kronice po raz pierwszy do państwa polskiego zostało odniesione rzymskie określenie “res publica” – rzeczpospolita, które w przyszłości związało się z naszym krajem na stałe i którym posługujemy się po dziś dzień.
Polska w dziele mistrza Wincentego to również “patria” – ojczyzna. “Kronika polska” była również swoistym podręcznikiem patriotyzmu. Według Kadłubka dobro publiczne należy zawsze przedkładać nad sprawy prywatne i nie należy dbać tylko o własne ocalenie, gdy w grę wchodzi wspólne niebezpieczeństwo.
Na początku drugiej księgi Kroniki pojawia się zaskakujące zdanie: “identitas mater est societatis” – tożsamość jest matką wspólnoty. Zapisując je na początku XIII wieku, mistrz Wincenty wyprzedził o setki lat późniejsze badania socjologiczne.
Myśli Wincentego Kadłubka zapisywane w opactwie cystersów w Jędrzejowie, realizowali później Jakub Świnka i Władysław Łokietek, urodzeni w zupełnie innych częściach Polski.
Jakub Świnka (ur. ? – zm. 1314)
Gdy obejmował katedrę gnieźnieńską w 1283 r., Polska od ponad stulecia pogrążona była w rozbiciu dzielnicowym. Jedną z ważniejszych spraw, z jakimi podczas rządów arcybiskupich przyszło się Jakubowi zmierzyć, była walka o jedność polskiego Kościoła.
W tym też celu Jakub Świnka zwołał 6 stycznia 1285 w Łęczycy synod, na którym pisał: „Ale i inne nieszczęścia pomnożyły się w kraju przez napływ tego narodu (tj. Niemców), albowiem naród polski jest przez nich uciskany, znieważany, nękany wojnami, pozbawionych chwalebnych praw i zwyczajów ojczystych”. Wydano wówczas ustawy, które wręcz nakazały mówić kazania w języku polskim.
Jakub Świnka wydał także zakaz piastowania funkcji rektorskich i nauczycielskich tym, którzy nie znają języka polskiego. Plebani mieli obowiązek podczas niedzielnej mszy wyjaśniać wiernym w języku polskim “Wierzę”, “Ojcze nasz” i “Zdrowaś Maryjo”.
Synod potępił też działania śląskich klasztorów franciszkańskich, które oderwały się od polskiej prowincji zakonnej i przeszły do prowincji saskiej oraz nie chciały przyjmować Polaków do swoich konwentów.
Kościół był wówczas symbolem polskiej jedności, gdyż polska prowincja kościelna obejmowała całość ziem piastowskich. Abp Świnka starał się propagować kult św. Wojciecha jako patrona Polski Bolesławów.
Był jednym z inicjatorów i duchowym patronem zjazdu kaliskiego w 1293 r., podczas którego Przemysł II spotkał się z Władysławem Łokietkiem w celu skoordynowania wspólnej walki z władcami czeskimi, którzy zajęli Kraków. Po uzyskaniu zgody papieża Bonifacego VIII, Jakub Świnka koronował 26 VI 1295 r. Przemysła II na króla Polski. Przywracając koronę po ponad 200 latach od jej utraty przez Bolesława Śmiałego. Jednak radość Polaków nie trwała długo, gdyż Przemysł II został zamordowany 8 II 1296 r. z inspiracji margrabiów brandenburskich.
W 1306 r. Jakub Świnka opowiedział się po stronie stronie Władysława Łokietka, jako przyszłego króla Polski. Poparcie arcybiskupa gnieźnieńskiego okazało się szczególnie ważne dla ugruntowania władzy Łokietka w Małopolsce. Zdecydowany przeciwnikiem zjednoczeniowych dążeń Łokietka był tam biskup krakowski Jan Muskata, który opowiadał się przyłączeniem Małopolski do Czech. Jakub Świnka wytoczył Muskacie dwa procesy kanoniczne, które toczyły się przez wiele lat i sparaliżowały jego separatystyczne dążenia. W rezultacie utorował drogę Łokietkowi do koronacji, chociaż sam jej nie dożył umierając w 1314 r.
Władysław I Łokietek (ur. ok. 1260 – zm. 1333)
Ten niepozorny z wzrostu władca małego księstwa piastowskiego, swoją nieugiętą wolą i determinacją oraz umiejętnością przekonania do siebie rzesz rycerstwa z najodleglejszych zakątków ziem polskich, doprowadził do upragnionego od lat zjednoczenia i zakończenia rozbicia dzielnicowego. Stłumił bunty proniemieckich wójtów: Alberta w Krakowie i Przemka w Poznaniu. Zawiązał sojusz z Węgrami i Litwinami. Łokietek walczył z rozmaitymi przeciwnikami przez ponad 32 lata, ale osiągnął swój cel. 20 stycznia 1320 r. w katedrze wawelskiej arcybiskup gnieźnieński Janisław koronował Władysława Łokietka na króla Polski. Królestwo Polskie powróciło na mapę Europy i istniało przez ponad 400 lat, na które przypadł okres największej potęgi naszego państwa w dziejach.
Polacy tacy jak Łokietek, Kadłubek i Świnka potrafili w trudnej sytuacji dziejowej znaleźć sposoby na odniesienie zwycięstwa. Zarówno na polu intelektualnym i duchowym jak i na płaszczyźnie militarno-politycznej. Do historii zaś przeszły ich osobliwie brzmiące przydomki i nazwiska.
Bruno Wojtasik
Źródła:
Andrzej Nowak, Dzieje Polski, Tom I. Do 1202. Skąd nasz ród, Kraków 2014
Wielka księga patriotów polskich, pod red. A. Nowaka, L. Sosnowskiego, K. Ożoga ,Kraków 2013.
Radosław Patlewicz, Mała księga bohaterów polski, Częstochowa 2018.