Ostatni dowódca Powstania Listopadowego na Kielecczyźnie

W okresie Powstania Listopadowego przemysł wojenny w Górach Świętokrzyskich był głównym źródłem zaopatrzenia powstańców w broń palną, sieczną i amunicję. Dla ochrony tego terenu powołano samodzielny korpus, na którego czele stanął pochodzący z naszego regionu generał Samuel Różycki.

Samuel J. Różycki urodził się 19 czerwca 1781 r. w Zagorzycach (w dzisiejszym powiecie kazimierskim) jako syn Michała i Anny Wołk-Łaniewskiej. Po opuszczeniu rodzinnej miejscowości wyjechał do Krakowa, gdzie uczęszczał do jednej z tamtejszych szkół średnich. Tu za namową matki rozpoczął studia w Szkole Głównej Krakowskiej.

W 1806 r. zaciągnął się do Wojska Polskiego – formowanego przy armii Napoleona. Jako prosty żołnierz został przyjęty do oddziału jazdy pospolitego ruszenia. Następnie został przydzielony do 3 p.p. Legii Poznańskiej – późniejszego 11 p.p. Księstwa Warszawskiego.

Na początku 1807 r. trafił do sztabu gen. brygady Axamitowskiego, w którym awansował do stopnia sierżanta. Wziął udział w oblężeniu Gdańska, a po zakończonych walkach w sierpniu wyjechał do Warszawy. Dzięki pokrewieństwu z późniejszym naczelnym dowódcą wojsk polskich Janem Henrykiem Dąbrowskim szybko awansował do stopnia kapitana. Objął stanowisko szefa sztabu Legii I, a w 1808 r. wyjechał z pułkiem do garnizonu w Gdańsku.

Wraz z wkroczeniem Austriaków w 1809 r. na ziemie Księstwa Warszawskiego wyjechał do Poznania z zadaniem organizowania nowych oddziałów wojskowych. Następnie walczył u boku gen. Dąbrowskiego, z którym w lipcu dotarł do Krakowa. Za uczestnictwo w walkach otrzymał Krzyż Kawalerski Virtuti Militari.

Po wojnie pełnił służbę w Lublinie, Opolu Lubelskim i Modlinie. Stąd w 1812 r. wraz z 3 p.p. wyruszył na tzw. „drugą wojnę polską”. W trakcie kampanii w Rosji brał udział w bitwie pod Smoleńskiem, w której Napoleon (..) oddał Różyckiemu pochwałę za dobre utrzymanie batalionu. Następnie walczył pod Możajskiem, a 14 września był jednym z pierwszych, którzy wkroczyli do Moskwy.

Miesiąc później za bój pod Czirikowem został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Legii Honorowej. Wraz z resztkami Wielkiej Armii Napoleona powrócił do Wilna w grudniu 1812 r. W kolejnym roku wziął udział w bitwie pod Lipskiem w korpusie ks. Józefa Poniatowskiego.

Wraz z utworzeniem Królestwa Polskiego, w 1815 r. mjr Różycki wszedł w skład 8 p.p. liniowej i w tym samym roku awansował do stopnia podpułkownika. W latach 1816-21 sprawował funkcję Komisarza Wydziału Wojny w komisji Województwa Krakowskiego, a do 1831 r. był Komisarzem Obwodu Stopnickiego.

Po wybuchu Powstania Listopadowego w styczniu 1831 r. gen. Józef Chłopicki mianował Samuela Różyckiego dowódcą 1 pułku krakowskiego (późniejszego 9 p.p. liniowej). Następnie w czerwcu wziął udział w tzw. wyprawie łysobyckiej. Zadaniem płk Różyckiego było zorientowanie się o położeniu wojsk rosyjskich wzdłuż rzeki Wieprz.

Po powrocie z Lubelszczyzny został wysłany na Litwę – w celu prowadzenia działań partyzanckich. W czasie tej wyprawy doszło do kilku potyczek m.in. pod Drohiczynem i Leśną w Puszczy Białowieskiej. Po połączeniu z wycofującym się korpusem gen. Dembińskiego powrócił do Warszawy.

Po zakończonej sukcesem kampanii litewskiej, 4 sierpnia 1831 r. płk Samuel Różycki otrzymał nominację na generała. Jednocześnie został dowódcą wojskowym województwa krakowskiego, sandomierskiego i kaliskiego. Warto zaznaczyć, że na terenie tych dwóch pierwszych znajduje się dzisiejsze województwo świętokrzyskie.

Zadaniem korpusu Różyckiego (liczącego początkowo ok. 4000 szabel i bagnetów oraz 8 dział) była obrona linii Wisły, a także ochrona tutejszych magazynów, fabryk broni i amunicji. Chociaż generał przybył z Warszawy dzień po nominacji, to już 9 i 10 sierpnia pokonał Rosjan w bitwach pod Iłżą i Zakrzewem. Następnie korpus po niedoszłym ataku na Radom wyruszył do Końskich. W związku z wycofaniem się wroga, oddziały polskie skierowały się do Mniowa, gdzie rozszerzono korpus do 5150 bagnetów i szabel oraz 10 dział.

Od tego momentu gen. Różycki zdecydował się na walkę partyzancką w lasach pomiędzy Szydłowcem, a Iłżą. Paraliżowało to komunikację między wojskami gen. Teodora Rudigera, a armią główną szykującą się do szturmu na Warszawę. W tym czasie doszło do szeregu mniejszych potyczek m.in. pod Małęczynem, gdzie Polacy zdobyli 200 wozów owsa i 500 wołów.

Rozkaz generała Różyckiego z obozu pod Ostrowcem z dnia 25 sierpnia 1831 r. (Źr. foto https://crispa.uw.edu.pl/object/files/153055/display/Default)

22 sierpnia Różycki dotarł pod Ostrowiec i przebywał tam do 25 sierpnia. Jego oddziały prowadziły walkę m.in. w okolicach Radomia i w lasach kozienickich. Żołnierze Różyckiego walczyli również na zachodzie, gdzie płk Antoniemu Piotrowskiemu udało się wyzwolić większość województwa kaliskiego. Pod koniec sierpnia Różycki obozował w Gadce (w dzisiejszym powiecie starachowickim), a następnie wyruszył do Radomia.

8 września gen. Różycki otrzymał ostatni rozkaz od naczelnego dowództwa. Zadaniem generała było zniszczenie mostu w Janowcu. Plan ten nie powiódł się, a oddziały polskie starły się z Rosjanami pod Chotczą Górną i Lipskiem. Tutaj swój chrzest bojowy przeszedł Ludwik Mierosławski – awansowany przez Różyckiego do stopnia porucznika.

Po bitwach z 9 i 10 września korpus Różyckiego wycofał się do obozu w Kunowie. Dwa dni później dowódca otrzymał wiadomość o kapitulacji Warszawy i zawieszeniu broni. Kolejną niepokojącą informacją było przejście do Galicji korpusu gen. Hieronima Ramorino broniącego Lubelszczyzny. Jak wspominał Samuel Różycki:

– Po odebraney wiadomości weyścia całego korpusu (Ramorino) do Galicyi, (..) zmieniłem więc i poprzednie rozporządzenia, i kazałem magazyny, zakłady, kassy, e.c.t. ściągnąć w okolice Kielc, aby tam i w górach Swięto Krzyskich bronić się, a podchodząc lasami, pod Częstochową, Mszczonowem, Radomiem, szkodzić nieprzyjacielowi

20 września Różycki przeniósł kwaterę z Kunowa do Nowej Słupi, a następnie rozstawił swe oddziały w okolicach Piórkowa i Łagowa. Wiadomość o kapitulacji Warszawy i wycofaniu się II korpusu z Lubelszczyzny zdemoralizowała żołnierzy. Przekonano się o tym podczas bitwy pod Łagowem stoczonej 22 września 1831 r. W jej wyniku straty polskie wyniosły ok. 300 zabitych i rannych. W trakcie bitwy (po podzieleniu korpusu) gen. Różycki zarządził generalny odwrót.

Część wojsk pod dowództwem gen. Józefa Kamińskiego wycofywała się w kierunku na Szydłowiec, Stopnicę i Wiślicę. Niestety, rankiem 24 września w okolicach Skalbmierza natknęła się na oddziały rosyjskie i po krótkiej walce grupa Kamińskiego przestała istnieć. Jak wspominał płk Franciszek Gajewski:

– Pod tem miastem dognała nas jazda nieprzyjacielska. Była to ostatnia potyczka powstania, a raczej ucieczka, bo wojsko wcale placu nie dotrzymało, będąc zdemoralizowane do najwyższego stopnia

Inaczej potoczyły się losy oddziałów pozostających pod bezpośrednim dowództwem Samuela Różyckiego. Ścigane przez Rosjan wycofywały się przez Raków i Chmielnik do Pińczowa. Kiedy dotarła informacja o klęsce kolumny gen. Kamińskiego pod Skalbmierzem, Różycki zmienił kierunek ucieczki i resztki korpusu udały się do Miechowa.

Zwolnienie od dalszej służby wojskowej ppor. Stanisława Biernackiego przez gen. Samuela Różyckiego z dnia 25 września 1831 r. (Źr. foto https://kpbc.umk.pl/dlibra/doccontent?id=222428)

Opuszczając Miechów, 25 września gen. Różycki wraz z podległymi mu oddziałami dotarł do Olkusza. Po założeniu obozu, dowódca dokonał rozwiązania korpusu, a następnie odesłał do Krakowa kasę zawierającą 5 milionów złotych. Dzień później wraz z grupą podkomendnych przekroczył granicę pod Chrzanowem i znalazł się na terenie Rzeczypospolitej Krakowskiej. Wraz ze swym sztabem został umieszczony w zamku w Zatorze koło Oświęcimia.

W połowie listopada 1831 r. gen. Różycki wyjechał do Brna na Morawach. W kwietniu 1832 r. wyruszył do Francji i na kilka miesięcy zamieszkał w Bourges. Tam na podstawie zachowanej dokumentacji przedstawił losy swego korpusu w Zdanie sprawy narodowi z czynności w roku 1831 przez Samuela Różyckiego. We wrześniu 1832 r. wyjechał do Berna w Szwajcarii i pozostał tam do swojej śmierci w dniu 2 marca 1834 r.

Pamięć o walkach korpusu gen. Różyckiego na Kielecczyźnie przetrwała po dziś dzień. Jednym z miejsc upamiętniających jest tzw. kurhan Różyckiego – położony przy drodze nr 74 w Jałowęsach w powiecie opatowskim. Kopiec, który kiedyś miał kilka metrów wysokości skrywa ciała powstańców listopadowych poległych pod Jałowęsami we wrześniu 1831 r.

Gracjan Duda

Źródło:

Gajewski F., Pamiętniki Franciszka z Błociszewa pułkownika wojsk polskich (1802-1831), t. 2, Poznań-Lwów-New York 1913

Kurhan Różyckiego, “Opatów”, nr 3 (27), 2018

Różycki S., Zdanie sprawy narodowi z czynności w roku 1831 przez Samuela Różyckiego, Bourges 1832

Saletra W., Generał Samuel Różycki (1781-1834). Dowódca korpusu na Kielecczyźnie w 1831 roku, Kielce 1996

Saletra W., Krakowskie i Sandomierskie w czas Powstania Listopadowego. Administracja, wysiłek zbrojny, postawa społeczeństwa, Sandomierz 2006