Dzisiaj obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych, który został ustanowiony 4 października 2018 roku w 34. rocznicę uprowadzenia księdza Jerzego Popiełuszki przez Służbę Bezpieczeństwa.
Przypominamy sylwetki czterech księży niezłomnych z naszego regionu: ks. bp. Szczepana Sobalkowskiego, ks. Zygmunta Grabowskiego, ks. Bolesława Charzewskiego, ks. Marcina Popiela, którzy przypłacili swoją działalność niepodległościową pobytem w więzieniu, obozie koncentracyjnym, a nawet śmiercią.
Składamy im hołd za niezłomną postawę.
Biskup Szczepan Sobalkowski był doktorem teologii moralnej, wykładowcą i rektorem seminarium duchownego w Kielcach.
W czasie okupacji niemieckiej w swoim domu, pod bokiem żandarmerii niemieckiej, ukrywał żydowskie małżeństwo Walterów z Wielunia. Nauczał na tajnych kompletach, był również kapelanem Narodowych Sił Zbrojnych występując pod pseudonimami: „Andrzej Bobola” i „ks. Andrzej Sokołowski”.
W czerwcu 1950 r. został aresztowany przez UB z powodu działalności w NSZ. Przez trzy miesiące był poddany śledztwu. Ponownie aresztowany 31 sierpnia 1951 r. i osadzony w mokotowskim więzieniu w Warszawie. Miał być świadkiem w sfingowanym procesie ks. bp. Kaczmarka. Uznany został za jednego ze współpracowników „antypaństwowego ośrodka”, którym kierował „Kaczmarek Czesław”. Brutalne śledztwo prowadzone przez kilka miesięcy pod nadzorem oficerów sowieckich, doprowadziło ks. Sobalkowskiego do takiego stanu, że przyznał się do niepopełnionych czynów. Nie obciążył bp. Kaczmarka ani nikogo z aresztowanych księży. 24 czerwca 1954 r. został skazany na karę siedmiu lat więzienia, utratę praw publicznych i obywatelskich na cztery lata i przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa.
Ks. Bolesław Charzewski ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach w latach 1931-1936. 6 czerwca 1936 z rąk bp Augustyna Łosińskiego przyjął święcenia kapłańskie. Pracował na parafiach w Stopnicy, Chmielniku, Sławkowie i Bielinach. 27 sierpnia 1939 r. został zmobilizowany i brał udział w wojnie obronnej. Był kapelanem obrony Kowla. Po przegranej kampanii powrócił do Bielin. 13 kwietnia 1941 r. został tam aresztowany przez Gestapo. Jego uwięzienie związane było ze sprawą ukrycia w obrębie kościoła rkm-u. Na skutek donosu żandarmi aresztowali 14 osób z Bielin, w tym ks. B. Charzewskiego oraz proboszcza parafii w Bielinach ks. Feliksa Nowackiego. Po krótkich badaniach wszystkich umieszczono w więzieniu kieleckim. 23 maja 1941 r. ksiądz został wysłany w transporcie do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Dostał numer 15853.
Cały biogram ks. Bolesława Charzewskiego: http://ompio.pl/wiezniowie/charzewski-boleslaw/
Ks. Zygmunt Grabowski urodził się 25.08.1897 w Jędrzejowie. Ukończył Seminarium Duchowne w Kielcach. W dniu 29 sierpnia 1939 roku został powołany do Wołyńskiej Brygady Kawalerii jako dziekan-major. Służbę pełnił do zakończenia działań wojennych. Z racji, że jego rodzima parafia znalazła się pod okupacją sowiecką, powrócił do rodzinnego Jędrzejowa. Objął funkcje kapelana szpitala powiatowego w Jędrzejowie. Został aresztowany 11 czerwca 1940 roku, w jednym z pierwszych niemieckich aresztowań tworzącej się jędrzejowskiej konspiracji. Trafił do więzienia w Kielcach przy ul. Zamkowej, skąd 15 lipca 1940 roku został skierowany do obozu koncentracyjnego w Oranienburugu (z innej relacji wynika, że trafił do obozu w Sachsenhausen). 20 grudnia 1940 roku został przeniesiony do obozu w Dachau, do którego kierowano duchownych. Jako ciężko chory inwalida został przeniesiony do obozu w Hartheim na terenie Austrii, gdzie ksiądz Zygmunt Grabowski zginął w komorze gazowej 12.09. 1942 r. Nosił numer obozowy 22630.
Cały biogram ks. Zygmunta Grabowskiego:http://ompio.pl/wiezniowie/grabowski-zygmunt/
Marcin Popiel urodził się 21 marca 1904 r. w Kurozwękach. 2 stycznia 1946 r. został wikariuszem w parafii Szewna. Była to pierwsza i jedyna jego parafia, spędził w niej 45 lat. Za budowanie kaplic w odległy zakątkach parafii i odprawianie mszy św. funkcjonariusze SB oraz milicjanci nachodzili plebanię zachowując się niejednokrotnie agresywnie, obrzucając wyzwiskami i pogróżkami. Grzywną ukarano go również za wydrukowanie zaproszeń na uroczystość parafialną bez zgody władz, za „używanie urządzeń megafonowych w dniu Święta Zmarłych bez zezwolenia”, za czytanie w całości listów Episkopatu (sic!). Za zorganizowanie wycieczki dla młodzieży został pozbawiony prawa nauczania religii w szkole oraz nałożono na niego karę pieniężną.
W czerwcu 1964 r. za odprawienie Mszy św. odpustowej w Wierzbicy został skazany na karę grzywny 3000 zł z zamianą na trzy miesiące aresztu. Odmówił zapłacenia. 14 lipca 1964 r. trafił za mury kieleckiego więzienia wzięty przez SB wprost z ulicy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Po 10 dniach został zwolniony z powodu amnestii. Przez wiele lat utrzymywał kontakty z więźniami. Pisał do nich listy, wspierał ich duchowo i materialnie, wysyłając im paczki żywnościowe i pieniądze. Proboszcz z Szewny był stale pod obserwacją milicji i SB. Jeden z funkcjonariuszy notował: „Wśród parafian uchodzi on za księdza od „biedoty”, a to dlatego że rozdawał biednym różne podarunki, podarował robotnikowi śpieszącemu się do pracy własny rower itp., oraz, że sam chodzi ubrany bardzo ubogo.”
Cały biogram ks. Marcina Popiela: http://ompio.pl/wiezniowie/popiel-marcin/