Gustaw Herling-Grudziński urodził 20 maja 1919 w Kielcach w spolonizowanej rodzinie żydowskiej. Tutaj też uczęszczał do Gimnazjum im. M. Reja (obecnie I LO im. S. Żeromskiego w Kielcach). Po latach najcieplej wspominał jednak swoje pobyty w Suchedniowie, gdzie był młyn jego ojca – Jakuba.
Po wybuchu II wojny światowej został aresztowany przez NKWD po agresji ZSRR na Polskę. Był więziony w Witebsku, Leningradzie i Wołogdzie by ostatecznie trafić do łagru w Jercewie. Na bazie tych okrutnych doświadczeń napisał później słynną książkę “Inny świat”. Zwolniony na mocy układu Sikorski-Majski przyłączył się do armii gen. W. Andersa. Walczył m.in. pod Monte Cassino, za co otrzymał Order Virtuti Militari.
Po wojnie został emigrantem politycznym. W latach 1952–1955 pracował dla Radia Wolna Europa w Monachium. W 1955 r. osiadł na stałe w Neapolu, gdzie poślubił Lidię Croce. Współtworzył i redagował miesięcznik „Kultura” Jerzego Giedroycia (przemycane jako nielegalne czasopismo do komunistycznej Polski).
To właśnie na jego łamach ukazywało się jego największe dzieło: “Dziennik pisany nocą”. Polacy zamknięci w szarej i ponurej rzeczywistości PRL zaczytywali się z zamiłowaniem w jego pełnych pasji i kolorowych opisach wolnego świata (chociaż za posiadanie nieocenzurowanej literatury w PRL groził co najmniej 48-godzinny areszt a w najgorszym wypadku kara więzienia czy konfiskata majątku). Dzięki arystokratycznemu pochodzeniu swojej żony Herling miał dostęp do unikatowych dzieł kultury i sztuki z prywatnych kolekcji, do których nie mieli dostępu w muzeach nawet rodowici Włosi. Opisy tak wysokiej i wyrafinowanej kultury w dziełach Herlinga w zderzeniu z siermiężną tandetą PRL-u, którą widziano na co dzień rodziły w czytelnikach tęsknotę za wolnością. Niezależnie od tego czy czytano zakazane “Dzienniki” w Kielcach, Warszawie, Gdańsku czy innych miejscowościach, miały one ogromny wpływ na odbiorców.
Szczególnie, że Herling nie ukrywał w nich swojej antykomunistycznej postawy:
“Największą zbrodnią komunizmu wobec człowieka jest pozbawienie go godności. Ściślej, zmuszenie go, by sam wyzbył się godności w drodze podwójnej operacji: pseudoreligijnego zaczadzenia i przebiegłego poniżenia.”
Pisał też:
“Komunizm jest sam w sobie wariantem, najbardziej udanym wariantem faszyzmu, faszyzmu z ludzką twarzą.”
Dlatego też nazwisko Herlinga znajdowało się aż do końca PRL-u na specjalnej liście osób objętych całkowitym zakazem publikacji.
Po upadku komunizmu Herling-Grudziński odwiedził Kielce dwukrotnie w 1991 i 1997 r. Zmarł 4 lipca 2000 r. w Neapolu. Został pochowany na neapolitańskim cmentarzu Poggio Reale.
Uchwałą Sejmu RP VIII kadencji rok 2019 został ustanowiony Rokiem Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, natomiast w Kielcach w 90. rocznicę urodzin pisarza zawieszona została tablica pamiątkowa na frontonie kamienicy przy ulicy Sienkiewicza 52 – w domu w którym mieszkał wraz z rodziną.