“Żyć jako ludzie wolni w wolnej Ojczyźnie”

Zdzisław Broński ps. Uskok stał się symbolem, nie tylko na Lubelszczyźnie, bezkompromisowej walki zarówno z Niemcami jak i władzami komunistycznymi.

Urodził się 24 grudnia 1912 r. w Radzicu Starym  w Lubelskiem. Szczególny wpływ na wychowanie syna miał ojciec. W rodzinie kultywowano pamięć powstania styczniowego. Broński pisał w swoim pamiętniku: Pamiętam, z jaką czcią i zaciekawieniem patrzyłem na spotykanych przed wojną weteranów powstania styczniowego. Widok siwowłosych, przygarbionych wiekiem postaci w granatowych uniformach przemawiał do mnie silniej niż lekcje historii w szkole.   

W 1934 r. został powołany do wojska. Służył w 23 pułku piechoty we Włodzimierzu Wołyńskim i tam ukończył szkołę podoficerską. Po odbyciu służby pracował w gospodarstwie swoich rodziców. Na początku 1939 r. został zmobilizowany i pod Koluszkami dostał się do niewoli niemieckiej. Uciekł w listopadzie 1940 r. i powrócił do rodzinnego domu. Wstąpił  w szeregi konspiracyjnej Polskiej Organizacji Zbrojnej “Racławice”, a później dołączył do ZWZ-AK. Był dowódcą placówki w Radzicu Starym. Jesienią 1943 r. zorganizował oddział partyzancki, który po akcji ” Burza” w 1944 r. liczył około 60 osób. Po zakończeniu wojny pozostał w konspiracji.

W styczniu 1945 r. z oddziałem liczącym ok. 20 osób przeprowadził szereg akcji na funkcjonariuszy UB i MO. Po rozwiązaniu konspiracji poakowskiej w sierpniu 1945 r. nie ujawnił się. Nie wierzył, że dzięki amnestii będzie można wrócić do normalnego życia, wiedział, co władze komunistyczne robią z ludźmi podziemia. Podjął decyzję pozostania w konspiracji. Od połowy 1945 r. oddział „Uskoka” prowadził zbrojne działania wobec władz komunistycznych. Władze bezpieczeństwa za wszelką cenę chciały rozbić oddział i aresztować Brońskiego. 26 kwietnia 1945 r. spalono dom rodzinny „Uskoka”, a 24 kwietnia 1946 r. aresztowano jego ojca Franciszka pod zarzutem pomocy synowi. Za wskazanie miejsca ukrycia Brońskiego komuniści dwukrotnie wyznaczyli nagrodę finansową. Nikt z mieszkańców wsi, w których ukrywali się partyzanci nie zdradził. Zrobił to były podkomendny Franciszek Kasperek ps. Hardy. „Uskok” ukrywał się wtedy od dwóch lat w bunkrze, który sobie wybudował pod stodołą w gospodarstwie rodziny Lisowskich we wsi Dąbrówka.  

20 maja 1949 r. grupa operacyjna MO, KBW i UB otoczyła kryjówkę Brońskiego. Po całonocnym oblężeniu, 21 maja 1949 r. „Uskok” popełnił samobójstwo, detonując granat. Jego okaleczone zwłoki ubowcy zabrali do Lublina. Członkowie rodziny zidentyfikowali ciało,  jednak UB nie zgodziło się na wydanie ciała. Fragmenty szczątków Zdzisława Brońskiego zostały odnalezione przez IPN w czerwcu 2018 r.  Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych.

Został po nim pamiętnik znaleziony przez funkcjonariuszy UB w jego kryjówce. A w nim zapisane myśli i refleksje, m.in.: “Jeśli walczymy i ponosimy ofiary, to dlatego, że chcemy właśnie żyć, ale żyć jako ludzie wolni w wolnej Ojczyźnie”. Pozostał im wierny do końca.

Magdalena Osipowicz

Źródło: Zdzisław Broński „Uskok”, Pamiętnik (wrzesień 1939 –maj 1949), wstęp, redakcja naukowa i opracowanie dokumentów Sławomir Poleszak,edycja tekstu Andrzej Filipek, Sławomir Poleszak, Maciej Sobieraj, wydanie II, Lublin-Warszawa 2015