Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie!
Pisał w Inwokacji Adam Mickiewicz opisując najświętsze dla Polaków miejsca kultu. Jednak na przełomie XIX i XX wieku Rosjanie postanowili umieścić w Wilnie i w Częstochowie pomniki na cześć… rosyjskich zaborców: cara Aleksandra II, carycy Katarzyny i Michaiła Murawjowa zwanego „Wieszatielem” (z powodu masowo stawianych przez niego szubienic dla powstańców styczniowych).
Pomnik cara w Częstochowie
Pomnik „Cara-Wyzwoliciela” Aleksandra II Romanowa w Częstochowie wzniesiono w 1889 roku na Jasnej Górze w sąsiedztwie zespołu klasztornego z inicjatywy naczelnika powiatu częstochowskiego Michała Konesynowa. Car miał być „Wyzwolicielem” dla polskich chłopów, gdyż zniósł pańszczyznę w 1864 r. po to, żeby odciągnąć mieszkańców wsi od Powstania Styczniowego, które już na początku 1863 r. obiecywało chłopom zniesienie pańszczyzny. Oprawcy cara Aleksandra II bezlitośnie rozprawiali się zarówno z powstańcami pochodzenia szlacheckiego jak i chłopskiego, którzy stanowili dużą część oddziałów np. wśród żołnierzy gen. Hauke-Bosaka na Kielecczyźnie. Pomnik cara, którego funkcjonariusze mordowali Polaków, konfiskowali ich majątki, likwidowali katolickie klasztory i wywozili tysiące ludzi na Syberię stanął drodze tysięcy Polaków pielgrzymujących co roku do cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.
Pomnik Aleksandra II przed wałami jasnogórskimi w Częstochowie (fot. Wikipedia)
Postument został wzniesiony według projektu Aleksandra Opiekuszyna i I. W. Majewskiego. Figura cara została odlana w fabryce Morana w Petersburgu, zaś ozdobny postument przygotowała firma Kuźmina.
Gotowy pomnik został odsłonięty 29 kwietnia 1889 roku, w przeddzień urodzin Aleksandra II. Posąg miał nadnaturalne rozmiary – figura władcy mierzyła 3,5 m wysokości. Car został na nim ukazany w płaszczu generalskim i w mundurze. Lewą ręką podtrzymywał swój płaszcz, zaś prawą wskazywał na wyrzeźbiony jako element postumentu arkusz z datą uwłaszczenia chłopów – 2 marca 1864. Nad arkuszem wyrzeźbiono koronę carską, jabłko i szablę. Cokół z szarego i czerwonego granitu, w którym wykuto herby guberni Królestwa Polskiego, wznosił się na wysokość 5,3 m. Na jego przedniej ścianie znajdował się herb Rosji.
Cokół posągu był dodatkowo podwyższony, prowadziły do niego szerokie na 12 metrów granitowe schody. Obiekt był stale strzeżony przez stróża, dla którego wzniesiono osobne pomieszczenie za monumentem. Po odsłonięciu pomnika, Konesynow odwołany został ze stanowiska. „Jak się okazało, z „zabezpieczonych” pieniędzy mógł wybudować drugi, ale już prywatny pomnik, podobny w cenie i wielkości do pierwszego.
Pomnik Katarzyny II w Wilnie
Caryca Katarzyna zasłynęła jako władczyni, która wymazała Rzeczpospolitą Obojga Narodów z mapy świata przeprowadzając trzy rozbiory Polski. Dlatego też Rosjanie postanowili zbudować pomnik na jej cześć w duchowej stolicy Litwy – Wilnie – mieście, w którym znajduje się cudowna ikona Matki Boskiej Ostrobramskiej. Pomnik carycy Katarzyny II, dłuta wileńskiego rzeźbiarza Marka Matwiejewicza Antokolskiego, odsłonięto w 1904 roku na Placu Katedralnym obok katedry św. Stanisława, patrona Polski.
Pomnik Katarzyny II w Wilnie (fot. Kurier Wileński)
Budowa pomnika w założeniu miała być wykorzystania do „pojednania” z tutejszą szlachtą. Rzeczywiście, sześćdziesięciu trzech przedstawicieli najmożniejszych rodów litewskich pojawiło się na placu katedralnym podczas ceremonii odsłonięcia. Jednak wśród ogółu Polaków i Litwinów wzbudziło to powszechne oburzenie, a obecnych na uroczystości ziemian przezwano „kataryniarzami”. W owych czasach powstał nawet specjalny „Marsz kataryniarzy”:
Zapomniano już powstanie,
Darowane winy,
Dziś symbolem pojednania
Pomnik Katarzyny.
Pomnik „Wieszatiela” w Wilnie
Jednak największe oburzenie wzbudziło postawienie przez Rosjan pomnika najkrwawszego spośród carskich oprawców: Michaiła Murawjowa w 1898 r. Wilnie. Ten rosyjski generał-gubernator zwany był „Wieszatielem” ze względu na zbiorowe pokazowe egzekucje powstańców styczniowych, które nakazywał, a w niektórych wypadkach brał osobiście udział. Józef Piłsudski wspominał: „W istocie, jak pamiętam Wilno, a pamiętam je od bardzo dawna, nic dotychczas tak nie wstrząsnęło nerwów wilnian, jak pomnik Murawiowa. Oburzenie było tak powszechne i głębokie, że nawet przesławna Rada miejska, filisterska do szpiku swych kości, odważyła się stawić opór i odmówiła gubernatorowi, gdy ten zaproponował przechrzcić przedmieście Śnipiszki na Murawiewskoje”.
Pomnik Michaiła Murawjowa (fot. www.muzeumpilsudskiblog.pl)
Litewska stolica była zawsze miastem kościołów i cerkwi, ale Murawjow budował i odbudowywał świątynie prawosławne na potrzeby nie tyle już ludności miejscowej, co napływowej ludności rosyjskiej. Akcji tej towarzyszyło zamykanie kościołów i klasztorów katolickich. Polityka była konsekwentna: w jej rezultacie Wilno drugiej połowy XIX wieku stało się dość typowym, gubernialnym miastem rosyjskim. Nawet woźniców ubrano w moskiewskie tułuby. W miejscach publicznych małe, dyskretne tabliczki przypominały na wszelki wypadek: „goworit’ po pol’ski wospreszczajetsja” (mówić po polsku zabrania się).
Usuwanie pomników
Wileńskie pomniki rosyjskich tyranów usunęli sami Rosjanie ewakuując swoje wojska w trakcie I wojny światowej. Znamienne było to, że demontując posąg Murawjowa, sołdaci zarzucili pętlę posągowi na szyję, co zostało utrwalone na fotografii, a po mieście rozniosła się wieść, że „Wieszatiel” został sam powieszony. W tym samym czasie do Rosji wywieziono pomnik carycy Katarzyny II.
Wykorzystując wojenne osłabienie Rosji pomnik cara postanowili również usunąć mieszkańcy Częstochowy. W 1917 roku Komitet dla uczczenia pamięci Tadeusza Kościuszki powołał specjalną komisję w składzie: Feliks Ebert, Marian Jurkowski i inż. Leon Mańkowski, która zajęła się sprawą demontażu pomnika cara. Ostatecznie zdemontowano go 11 listopada 1917 roku.
Dziś po pomnikach zaborców nie ma śladu. Polska i Litwa nie są już częścią rosyjskiego imperium. Wizerunki tyranów i zbrodniarzy nie straszą już pielgrzymów i turystów odwiedzających te historyczne sanktuaria.
Bruno Wojtasik
Źródła:
Stanisław Tarasiewicz, Pomniki wileńskie, czyli Wilno w pomnikach, „Kurier Wileński” 6-9 lutego 2015 r. nr 26
Tomasz Stańczyk, Józef Piłsudski i Pomnik Murawjowa „Wieszatiela”, www.muzeumpilsudskiblog.pl
Andrzej Romanowski, Wilno: punkt na mapie, www.tygodnik.com.pl
Pomnik Aleksandra II w Częstochowie, pl.wikipedia.org