Ostatni żołnierz „Wilka”

W poniedziałek, 8 listopada, w Kielcach, w wieku 97 lat zmarł porucznik Henryk Janyst, pseudonim “Tatar”, żołnierz Armii Krajowej. Był ostatnim żyjącym członkiem oddziału partyzanckiego dowodzonego przez legendarnego Zbigniewa Kruszelnickiego “Wilka”, synem Wincentego Janysta.

Zaraz po klęsce wrześniowej 1939 roku Wincenty Janyst, członek Polskiej Organizacji Wojskowej, razem z braćmi: Józefem – ogniomistrzem z kieleckiego II  pułku artylerii lekkiej legionów, Stanisławem, Franciszkiem i Ludwikiem  zaczął organizować konspiracyjny Polski Związek Walki o Wolność Narodów. Tworzyli go kolejarze, nauczyciele, dawni członkowie POW, podoficerowie rezerwy. Już w grudniu 1939 roku organizacja braci Janystów zaczęła zakładać placówki w terenie, a wiosną 1941 roku nawiązała kontakt z warszawską Syndykalistyczną Organizacją Wolność. Wkrótce stała się drugą pod względem wielkości organizacją konspiracyjną w Kielcach. Kilkakrotnie wizytował kielecką grupę przedstawiciel Głównego Referatu Wojskowego kapitan Tyszka “Tadeusz”. Od 1943 roku Polski Związek Walki o Wolność Narodów,  rozpoczął działalność partyzancką. Wspomagał oddział “Narbutta”, współpracował z oddziałami dywersyjnymi obwodu Armii Krajowej. W maju 1943 roku w ramach akcji scaleniowej organizacja weszła w skład Armii Krajowej i przestała używać dawnej nazwy.

Syn Wincentego, Henryk, miał 15 lat gdy wybuchła wojna. O działaniach w konspiracji początkowo nie wiedział. Chodził wtedy do szkoły przyzakładowej kształcącej rzemieślników branży metalowej, potem zaczął pracę w parku maszynowym na terenie Ludwikowa. Gdy ojciec trafił do więzienia na pół roku za pomoc dla getta, represje spadły na rodzinę. Niemcy szli śladem konspiratorów. W październiku 1943 roku na Słowiku rozstrzelany został Józef Janyst, pseudonim “Jaśmin”, komendant placówki Armii Krajowej Kielce Południe, aresztowany w zakładach Granat, gdzie pracował. W kieleckim więzieniu zmarł Władysław Janyst ps. „Jodła”, rozpoznany na ulicy Wesołej i postrzelony przez agenta Muszyńskiego. Niemcy szukali kolejnych braci.

Jesienią 1943 roku Henryk Janyst za namową kapitana “Tadeusza” wyjechał do Warszawy. Wiosną 1944 roku wrócił do Kielc. Trafił do oddziału  Zbigniewa Kruszelnickiego “Wilka”. Z “Wilkami” Henryk Janyst został na dobre i złe. Miał pseudonim “Tatar”.

W oddziale “Wilków” było ponad 60 żołnierzy. Na akcję “Burza” poszło 32. O “Wilkach” nie pisano wiele, mało się mówiło, historia oddziału nie została dokładnie zapisana. Dopiero Włodzimierz Mańko ps. “Brzoza” na podstawie opowiadań napisał w 1983 r. książkę “Wilki pod Kielcami”.

Henryk Janyst został pochowany z asystą wojskową 13 listopada 2021 r. na kieleckim cmentarzu Piaski.


Rodzina Janystów – założycieli Polskiego Związku Walki o Wolność Narodów.