Dowódca kieleckich „Wilków”

100 lat temu, 30 kwietnia 1922 roku urodził się legendarny kielecki partyzant podporucznik Zbigniew Kruszelnicki ps. „Wilk” – żołnierz Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, dowódca oddziału partyzanckiego AK Obwodu Kielce słynącego z brawurowych akcji na terenie naszego miasta i jego okolic. 22-letni „Wilk” poległ 5 czerwca 1944 r. pod Miedzianą Górą w potyczce z Niemcami.

Zbigniew Kruszelnicki ps. „Wilk” (1922-1944)

Urodził się 30 kwietnia 1922 roku w Grudziądzu. Pochodził z wojskowej rodziny. Był synem pułkownika rezerwy i urzędnika magistratu Antoniego Zieniewicza-Kruszelnickiego i Józefy Marii Gomulińskiej.

Zbigniew uczęszczał do Gimnazjum im. Bolesława Chrobrego w Grudziądzu, które ukończył zdając maturę w 1939 r. W gimnazjum wyróżniał się inteligencją. Płynnie mówił po niemiecku i francusku, znał także język rosyjski.

Po wybuchu II wojny światowej Niemcy zajęli Grudziądz, który wcielili do Rzeszy. W mieście rozpoczęły się represje wobec ludności polskiej. Antoni Kruszelnicki i jego syn Zbigniew zostali aresztowani w ramach prewencyjnych akcji wymierzonych w polską inteligencję. 13 listopada zwolniono ich z więzienia.

Zbigniew Kruszelnicki w 1939 roku.

Kruszelniccy zostali wysiedleni do Generalnego Gubernatorstwa. Początkowo osiedlili się w Ludyni koło Włoszczowy, a następnie w 1940 r. przenieśli się do Kielc. Zamieszkali przy ulicy Owsianej 14.

Od 1940 r. Zbigniew działał w konspiracji w Związku Walki Zbrojnej pod pseudonimem „Wilk”. Dzieciństwo spędzone na Pomorzu dało mu doskonałą znajomość języka niemieckiego oraz zwyczajów i zachowań Niemców, co pomagało mu w pracy konspiracyjnej.

W 1941 r. rozpoczął studia w Warszawie, prawdopodobnie w Państwowej Szkole Budowy Maszyn (dawna Państwowa Wyższa Szkoła Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H. Wawelberga i S. Rotwanda). Tutaj w 1943 r. ukończył Zastępczy Kurs Szkoły Podchorążych Rezerwy Armii Krajowej i otrzymał stopień podchorążego.

Po zakończeniu nauki, prawdopodobnie w połowie 1943 r. powrócił do Kielc. Podjął pracę w „Hasagu” produkującego niemieckie uzbrojenie (dawny Zakład Przemysłu Metalowego „Granat” S.A.).

W tym czasie został skierowany do plutonu 186 z Czarnowa podlegającemu pod Placówkę Niewachlów Armii Krajowej. Plutonem dowodził Tadeusz Hofman ps. „Sokół”, a podchorąży „Wilk” został jego zastępcą. Od 15 listopada 1943 r. grupa „Sokoła” współpracowała z oddziałem dywersyjnym Obwodu Kielce AK dowodzonym przez podporucznika Józefa Mikołajczyka ps. „Marcin”.

Zbigniew Kruszelnicki ps. „Wilk” z Tadeuszem Hofmanem ps. „Sokół”.

5 lutego 1944 r. „Wilk” został mianowany przez Komendanta Obwodu Kielce dowódcą oddziału dywersyjnego w miejsce poległego dzień wcześniej ppor. „Marcina”. Wiosną 1944 r. oddział zasilony kolejnymi żołnierzami plutonu 186 z Czarnowa przekształcił się w oddział partyzancki.

Oddział „Wilka” specjalizował się w dywersji kolejowej. Akcje polegały przede wszystkim na opanowaniu pociągów i stacji, rekwirowaniu w zatrzymanych pociągach broni, amunicji, a także niszczeniu taboru i urządzeń stacyjnych. Większość akcji przeprowadzono na linii kolejowej Kielce – Częstochowa i na stacjach położonych wzdłuż niej, takich jak Kielce-Herby, Piekoszów, Małogoszcz, Górki Szczukowskie. Drugim ważnym kierunkiem działalności oddziału były działania rozbrojeniowe dokonywane w Kielcach i najbliższej okolicy. Zawsze akcją dowodził „Wilk” przebrany w niemiecki mundur i posługujący się doskonale językiem okupanta.

Pierwsza poważniejsza akcja przeprowadzona przez „Wilka” miała miejsce 26 lutego 1944 roku na stacji Kielce – Herby, podczas której zabrano z pociągu stojącego na stacji około 30 tys. sztuk amunicji.

13 marca 1944 r. oddział Kruszelnickiego pojawił się w Kielcach. „Wilk” i trzej jego ludzie byli przebrani w niemieckie mundury. Prowadzili swoich dziewięciu kolegów udających aresztowanych. Po zarekwirowaniu samochodu pocztowego jeździli po Kielcach i porywali Niemców. Partyzanci zatrzymali i rozbroili dziewięciu Niemców.

Największym osiągnięciem dowódcy i jego oddziału była akcja przeprowadzona 31 maja 1944 r. na szosie Kielce – Kraków w Czerwonej Górze. Partyzanci zatrzymali kilka niemieckich samochodów i rozbroili około 40 Niemców. Pięciu spośród nich zginęło ponieważ stawiali opór. Wśród zabitych znaleźli się dwaj wysocy oficerowie gestapo z Radomia: ppłk Doppler i mjr Katschorek. Przy Dopplerze znaleziono ważne dokumenty, które oficerowie wieźli do Krakowa do Gubernatora Franka. Były to : imienna lista 224 osób przeznaczonych do aresztowania, na mapach sztabowych zaznaczone były rejony objęte działalnością partyzancką, znalazły się też plany wielkich obław na oddziały partyzanckie. Te cenne dokumenty przekazano do komendy obwodu AK w Kielcach. Ponadto w akcji na Czerwonej Górze zdobyto 20 karabinów, 6 pistoletów maszynowych, 16 sztuk krótkiej broni, znaczną ilość amunicji i mundury niemieckie.

Zdjęcie oddziału „Wilka” po akcji na Czerwonej Górze, które wykonano zdobytym aparatem fotograficznym w lesie koło wsi Lesica.

Podchorąży Zbigniew Kruszelnicki poległ 5 czerwca 1944 r. pod Miedzianą Górą podczas próby zdobycia niemieckiego samochodu wojskowego. Wraz z nim zginęli Maciej Jeziorowski ps. „Długi” oraz Witold Sobierajski ps. „Czarny”.

Zbigniew Kruszelnicki „Wilk” pośmiertnie został awansowany do stopnia podporucznika czasu wojny i odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, a oddział którym dotychczas dowodził otrzymał imię „Wilk”.

Wiosną 1945 r. ojciec „Wilka” – Antoni Kruszelnicki odnalazł grób syna i z pomocą partyzantów kieleckich uzyskał zgodę na ekshumację i pochowanie go na Cmentarzu Starym w Kielcach.

15 października 2005 r. szczątki Zbigniewa Kruszelnickiego wraz ze szczątkami Antoniego Żółkiewskiego ps. „Lin” i Witolda Sobierajskiego ps. „Czarny” pochowano ze wszystkimi należącymi się im honorami na Cmentarzu Partyzanckim w Kielcach.

 

Groby Antoniego Żółkiewskiego „Lina”, Zbigniewa Kruszelnicka „Wilka” i Witolda Sobierajskiego „Czarnego” na Cmentarzu Partyzanckim w Kielcach (Foto OMPiO)

 

Grób ppor. Zbigniewa Kruszelnickiego ps. „Wilk” na Cmentarzu Partyzanckim w Kielcach (Foto OMPiO)

Zbigniew Kruszelnicki „Wilk” został patronem Szkoły Podstawowej nr 18 w Kielcach, a w 1980 r. jego imię nadano ulicy biegnącej wzdłuż potoku Sufraganiec przy północno-zachodniej granicy miasta.

Artur Szlufik

Źródło:

Włodzimierz Mańko, „Wilki” pod Kielcami, Warszawa 1982.

http://www.akokregkielce.pl/kruszelnicki-zbigniew-wilk.html

https://www.radio.kielce.pl/pl/wiadomosci/rodzinne-pamiatki-pokazuja-bohatera-ii-wojny-swiatowej-w-nowym,139017