Na cmentarzu Starym w Kielcach spoczęła dzisiaj porucznik Krystyna Jopowicz z d. Ołdak, sanitariuszka Powstania Warszawskiego ps. „Wawa“, więzień niemieckiego obozu Oberlangen. Miała 96 lat.
Urodziła się w Warszawie 1 czerwca 1926 roku. W czasie powstania była sanitariuszką i łączniczką w ugrupowaniu majora „Bartkiewicza”. 3 października 1944 roku po kapitulacji powstania jak wielu innych powstańców trafiła do niewoli i została wywieziona do obozu. 12 kwietnia 1945 roku została wyzwolona przez oddział I Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka. Jej przyszły mąż, pochodzący z Kielc , Henryk Jopowicz, był żołnierzem dywizji. Po wojnie, z Anglii wrócili do Kielc. Krystyna miała zakaz mieszkania w Warszawie. Przez długi czas, aż do przejścia na emeryturę pracowała w Kielcach w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej.
Po wojnie często jeździła do stolicy na każde spotkanie powstańców, brała udział w uroczystościach przy pomniku harcerzy na skwerze Szarych Szeregów w Kielcach.
– Nie można było postąpić inaczej – tak o swoim udziale w powstaniu warszawskim mówiła w 2019 roku Krystyna Jopowicz w rozmowie z Radiem Kielce