Świętokrzyski malarz naiwnego realizmu

Józef Firmanty twórca ludowy, malarz prymitywista, poeta i gawędziarz. Urodził się 27 lutego 1913 roku w Korytnicy koło Staszowa. Z zawodu był rolnikiem, który przez prawie całe życie mieszkał w swojej rodzinnej miejscowości. W dzieciństwie wraz z matką i dziesięciorgiem rodzeństwa zostali na kilku morgowym gospodarstwie. Bardzo lubił malować, jednak bieda i obowiązki domowe nie pozwoliły na rozwinięcie talentu. Jego niespełnionym marzeniem było uczyć się w szkole plastycznej. Edukację zakończył na pięciu klasach szkoły powszechnej. Rodzinne strony opuścił tylko dwa razy, do Lwowa gdzie odbył służbę wojskową i drugi raz by wziąć udział w walkach kampanii wrześniowej. Do malowania powrócił po sześćdziesiątce. On sam o swojej pasji mówił: „W wolnych chwilach maluję jako samouk. Jednym się podoba drudzy mówią, że to szmira. No cóż robić, brak szkoły i dlatego brak uznania, i z tym trzeba się pogodzić”. Z czasem jego twórczość była coraz bardziej doceniana, porównywany był do Nikifora Krynickiego co podnosiło go na duchu: „Lata płyną, czas się mieni i to moje malowanie, po prostu wierzyć się nie chce, nabiera teraz uznania. Na konkursy mnie zapraszają, sztuka naiwna jest w modzie”.

 

Malował i opisywał życie w rodzinnej wsi, prace jakie tam wykonywano, obrzędy i zwyczaje. Na obrazie: Tak witano orszak po ślubie przed wojną widzimy młodą parę, która wróciła z kościoła, witana jest chlebem i solą, a w lewym rogu przygrywa im kapela w strojach Krakowiaków Wschodnich, regionu z którego Firmanty się wywodził. W centrum obrazu nad głowami gości na wysokim drzewie widzimy gniazdo bocianie, które ma charakter symboliczny.

Tak witano orszak po ślubie przed wojną, Muzeum Narodowe w Kielcach.

 

Wesele i ocepiny, Muzeum Narodowe w Kielcach.

 

W prawym rogu obrazów widnieje podpis artysty, a pod nim słowo rolnik. On sam o sobie mówił: rolnikiem jestem z zawodu a malarzem i poetą z zamiłowania. Posiadał fenomenalną pamięć fotograficzną. Widać to na obrazie: Majówka pod świętym krzyżem, gdy po blisko pięćdziesięciu latach przedstawił tę scenę odtwarzając z wyobraźni dawną zabudowę wsi spalonej podczas wojny.

Majówka pod świętym krzyżem, Muzeum Narodowe w Kielcach.

 

W twórczości Firmantego ważną pozycję odgrywają też obrazy o tematyce wojennej. Oto jak zrelacjonował wydarzenia z jego wsi: 21 września 1943 roku Niemcy wczesnym rankiem okrążają wioskę, zganiają robotników do sołtysa i pod wpływem alkoholu zaczyna się chłosta, bicie do nieprzytomności, słychać tylko jęk i płacz zwijających się z bólu rolników, trwało to parę godzin, działo się to na moich oczach, postanowiłem więc ten obraz namalować.

Korytnica rok 1943 Niemcy biją rolników o kontyngent, Muzeum Narodowe w Kielcach.

Kompozycja przed­stawia fragment wsi z autentycznymi wiejskimi zabudowaniami.

Jednym z najbardziej tragicznych wydarzeń czasu wojny była pacyfikacja wsi Michniów. Na obrazie widzimy żandarmów zabijających żonę gajowego wraz z piątką dzieci, wokół widoczne są płonące domostwa i żołnierze, którzy kradną dobytek mieszkańców wsi.

Michniów 13.VII.1943.Tu ginęli niewinni…, Muzeum Narodowe w Kielcach.

 

Józef Firmanty zmarł 23 września 1995 roku.

W zbiorach Muzeum Narodowego w Kielcach znajdują się jego 22 prace.

Poniżej jeszcze parę prac z jego twórczości.

 

Zima. Dokarmiamy zwierzynę, http://etnomuzeum.pl/.

 

Obraz Firmantego to swoisty apel, aby dbać o leśną zwierzynę, która zimą ma problemy ze znalezieniem pożywienia.

Korytnica, 25.10.2021. Stary dom , w którym mieszkał malarz Józef Firmanty, obraz artysty (Fot. Wojciech Habdas / Agencja Wyborcza.pl).

 

No obrazie wierszowany napis: Wieś Korytnica w wojne spalona na starych gruzach jest postawiona – państwo pomocy żadnej nie dało z trudem budował i jeść się chciało – i znów nieszczęście pali sie wszystko zostało tylko pogorzelisko – to się spaliło co na obrazie trzecia budowa na razie”.

Śmierć dentysty, Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie.

 

Napisy na obrazie: „niemam złota, darujcie, o jaki piękny, o jaki cudowny ten świat jednak rozstać się muszę”; w prawym dolnym rogu: „Ostatnie słowa przed śmiercią młodego dentysty”; w lewym: „Niemcy szukają złota u żydów”.

W Rakowie podczas okupacji utworzono nieformalne getto dla kilku tysięcy okolicznych Żydów. Latem 1942 roku młodszych skierowano do pracy w fabryce amunicji HASAG w Skarżysku-Kamiennej, pozostałych w listopadzie wywieziono do obozu zagłady w Treblince. Ukrywających się Żydów poszukiwano przez kilka następnych tygodni i rozstrzeliwano. Raków od Korytnicy dzieli 7 kilometrów.

Korytnica, 25.10.2021. Stary dom , w którym mieszkał malarz Józef Firmanty, obraz św. Jerzego.

 

Fot. Wojciech Habdas / Agencja Wyborcza.pl.

 

Dwa powyższe obrazy są przykładem malarstwa religijnego.

 

Damian Kwietniewski

Źródła:

Anna Latos-Paryska, Józef Firmanty, 1913-1995, mnki.pl
Janina Skotnicka, Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach
Artyści spod strzechy – Józef Firmanty – Podcasty MNK, youtube.com
Janusz Kędracki, Był porównywany do Nikifora Krynickiego. Pamiątki po tym artyście czekają na ocalenie, kielce. wyborcza.pl
Śmierć dentysty, widokzzabliska.eu