Dowódca kieleckiego oddziału BCh-LSB

W kwietniu 1944 r. kierownictwo konspiracyjnego Stronnictwa Ludowego powiatu kieleckiego zorganizowało własny oddział partyzancki Batalionów Chłopskich, który miał działać w ramach nowo powołanej Ludowej Straży Bezpieczeństwa. Na jego dowódcę powołano Mieczysława Młudzika ps. „Szczytniak” – żołnierza ZWZ-BCh pochodzącego z Piórkowa w powiecie opatowskim. Swój pseudonim konspiracyjny przyjął od nazwy góry leżącej obok rodzinnej miejscowości w Paśmie Jeleniowskim Gór Świętokrzyskich.

Mieczysław Młudzik urodził się 15 września 1919 r. jako syn Franciszka i Krystyny Derlikowskiej. Pochodził z rodziny inteligenckiej o patriotycznych i społecznikowskich tradycjach. Ojciec – weteran z czasów I wojny światowej walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. W okresie międzywojennym był kierownikiem szkoły powszechnej w Piórkowie. Matka przed narodzinami syna uczyła w szkole ludowej w Dębnie w powiecie opatowskim.

Po otrzymaniu podstawowego wykształcenia nasz bohater uczęszczał do Gimnazjum im. J. Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim. Naukę kontynuował w Liceum Męskim im. J. Piłsudskiego w Sandomierzu. W lipcu 1939 r. wyjechał do wsi Mokre w województwie śląskim, gdzie w ramach Junackich Hufców Pracy budował umocnienia obronne.

We wrześniu 1939 r. jako ochotnik wstąpił do 4 Pułku Piechoty Legionów, w którym służył jego ojciec – porucznik rezerwy Franciszek Młudzik (zamordowany w Katyniu w kwietniu 1940 r.). Po kilkunastu dniach poszukiwania macierzystej jednostki nasz bohater trafił do Tarnopola. Tu zastało go wkroczenie Armii Czerwonej. Zmuszony przedzierać się, 22 września dotarł w okolice Uhnowa w województwie lwowskim, gdzie przyłączył się do jednego z oddziałów Grupy „Dubno” dowodzonej przez płk. S. Hankę-Kuleszę.

Przez kilka kolejnych dni był amunicyjnym w 33 Pułku Artylerii Lekkiej. Po kapitulacji zgrupowania Młudzik uniknął niewoli niemieckiej i w ubraniu cywilnym przedostał się w Góry Świętokrzyskie. Brak kadry nauczycielskiej oraz troska o byt rodziny spowodowały, że przez kolejne miesiące pracował, jako nauczyciel w szkole w rodzinnej miejscowości.

Krystyna i Franciszek Młudzikowie z synami (od lewej: Tadeusz, Zbigniew, Witold i Mieczysław). Zdjęcie z 1931 r. (Źr. foto M. Młudzik, Polem-lasem. Wspomnienia dowódcy oddziału partyzanckiego BCh-LSB, Warszawa 1984)

W listopadzie 1939 r. znalazł się wśród pięciu osób organizujących grupę konspiracyjną w gminie Piórków. Jak wspominał „Był to zalążek naszej pierwszej tajnej organizacji – „dzikiej” jeszcze, bez nazwy i powiazania z centralą. Nie było ustalonej roty przysięgi, nie obieraliśmy też sobie jeszcze wówczas pseudonimów”. Podobne grupy organizowały się w innych gminach, jednak według autora „z pozostałymi członkami SL i „Wici” utrzymywaliśmy na razie kontakty wyłącznie koleżeńskie, nie zdradzając jeszcze przed nimi z zamiarami tworzenia konspiracji”.

Sytuacja uległa zmianie w 1940 r., wraz z powołaniem Stronnictwa Ludowego „Roch” – organizacji skupiającej członków ruchu ludowego w okupowanym kraju. Według Młudzika „Otrzymane od władz „Rocha” instrukcje pouczały, że do roboty politycznej należy werbować ludzi starszych, młodszych natomiast, przeszkolonych wojskowo oraz będących w wieku poborowym, organizować w ramiach Związku Walki Zbrojnej (..) jako wojsko jednoczące naród do walki zbrojnej z okupantem”. Dlatego wiosną 1940 r. przystąpił do ZWZ. Występując pod pseudonimem „Sambor” zdobywał informacje o oddziałach Wehrmachtu przebywających w okolicach Piórkowa. A. Sułowski wskazuje, że informacje pozyskane przez Młudzika pozwoliły na rozpracowanie jednostek niemieckich kwaterujących w Baćkowicach, Modliborzycach i Jurkowicach.

Z powodu marginalizacji w ZWZ ludowcy zaczęli tworzyć własną organizację zbrojną. To podziemne wojsko funkcjonujące, jako Chłopska Straż, wiosną 1941 r. zostało przekształcone w Bataliony Chłopskie. Młudzik, który trafił tu kilka miesięcy później przyjął obowiązki inspektora rejonu VI „Piaski” obejmującego gminy Rembów, Malkowice, Iwaniska i Modliborzyce. Jednocześnie szkolił się na kursie podchorążych ZWZ-AK. Po jego ukończeniu w czerwcu 1943 r. otrzymał stopień kaprala podchorążego. Od tego momentu występował pod ps. „Szczytniak”, pod którym w latach 30-tych tworzył wiersze do tygodnika „Wici”.

Będąc zastępcą dowódcy piórkowskiego plutonu BCh likwidował okoliczne bimbrownie i prowadził akcje represyjne wobec Polek utrzymujących bliskie kontakty z Niemcami. W latach 1943-44 był współorganizatorem i redaktorem czasopism „Wieś w walce” i „Wiadomości Żołnierskie”. W prasie konspiracyjnej pojawiały się m.in. reportaże z walk partyzanckich na Kielecczyźnie. Na przełomie 1943/44 r. organizował pomoc dla żołnierzy Zgrupowania Ponurego stacjonujących w Paśmie Jeleniowskim.

Wspomnienia Polem-lasem”, w których autor przedstawił swą historię z czasów dowodzenia oddziałem partyzanckim (Źr. foto M. Młudzik, Polem-lasem. Wspomnienia dowódcy oddziału partyzanckiego BCh-LSB, Warszawa 1984)

Wiosną 1944 r. „Szczytniak” przeniesiony w okolice Kielc został mianowany dowódcą oddziału BCh-LSB. Zadaniem żołnierzy „obok walki z Niemcami – (była) ochrona działaczy wojewódzkich ruchu ludowego oraz ważniejszych spotkań, narad i kursów. Organizacyjnie oddział miał podlegać powiatowemu komendantowi LSB, natomiast pod względem operacyjnym (..) zostawiono mi wolną rękę”. Wśród pierwszych dwudziestu dwóch partyzantów znaleźli się mieszkańcy Szczukowic, Czarnowa i Niewachlowa.

Na przełomie kwietnia i maja 1944 r. „Szczytniak” przystąpił do prowadzenia akcji zbrojnych w rejonie Kielc. O jednej z nich wspominał „W nocy z 1 na 2 maja – kolejny „skok” w celu zdobycia żywności dla oddziału. Obrobiliśmy liegenschaft w Czarnowie, na przedmieściach Kielc, około kilometra od stacji kolejowej, nastawiony na hodowlę świń (..) Zastrzeliliśmy więc tylko trzy tuczniki, rekwirując równocześnie dwa wozy z czterema perszeronami. Zabraliśmy też parę koców, maszynkę do mięsa, dwa kotły, blaszane talerze, noże i łyżki”. W trakcie kolejnych akcji w czerwcu i lipcu 1944 r. „paru chłopców (..) w grupach od dwóch do pięciu osób, z krótką bronią dokonało kilku wypadów do Kielc. Polowano na pojedynczych Niemców lub na drobne patrole, unikając uwikłania się w dłuższą walkę”. W ten sposób zaopatrywano się w niezbędną broń, amunicję i umundurowanie. Działalność oddziału objęła również okoliczne miejscowości, a do poważniejszych akcji doszło m.in. w Piekoszowie, Mniowie i Promniku.

W przeciągu kilku miesięcy swego istnienia oddział „Szczytniaka” przeprowadził kilka wspólnych akcji dywersyjnych z oddziałem AK „Wilki” dowodzonym przez Stanisława Janysta „Juranda” oraz współpracował z oddziałem „Perkun” KPN pod dowództwem Pawła Stępnia ps. „Gryf”.

Żołnierze Młudzika kilkukrotnie zmieniali miejsca swego zakwaterowania. Obozowali m.in. w Brynicy, Wiernej Rzece oraz Oblęgorku. W lipcu 1944 r. podczas postoju w okolicach Micigozdu oddział dokonał rozpracowania grupy agentów gestapo z niemieckiej szkoły wywiadowczej w Kielcach. Dzięki zdobytym materiałom uzyskano wiedzę o kilkudziesięciu konfidentach działających w powiecie kieleckim i jędrzejowskim.

Odprawa oficerów 2 pp Leg. AK w lasach włoszczowskich we wrześniu 1944 r. Szósty od lewej pchor. M. Młudzik “Szczytniak” (Źr. foto W. Borzobohaty, ”Jodła” Okręg radomsko-kielecki ZWZ-AK 1939-1945, Warszawa 1988)

W tym samym miesiącu w ramach Akcji „Burza” przeprowadzono mobilizację w Radomsko-Kieleckim Okręgu AK. Do formującej się 2 Dywizji Leg. AK dołączyło kilku dowódców Batalionów Chłopskich m.in. M. Kazimierski „Orkan” i E. Fąfara „Nawrot”. Wśród nich nie zabrakło Mieczysława Młudzika, który objął dowództwo I plutonu 5 kompanii w batalionie kpt. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”.

Żołnierze Młudzika nazywani „Szczytniakami” przebyli cały szlak bojowy dywizji – począwszy od marszu na pomoc Powstaniu Warszawskiemu, a skończywszy na walkach odwrotowych na Kielecczyźnie. Wśród ważniejszych bitew, w których brali udział należy wymienić te pod Dziebałtowem i Miedzierzą. W październiku po rozwiązaniu dywizji oddział „Szczytniaka” (podlegający kompanii por. „Habdanka”) pozostał przy I batalionie 2 pp. Leg. AK „Nurta”, a miesiąc później uczestniczył w ciężkich walkach pod Lipnem i Chotowem w lasach włoszczowskich.

W listopadzie 1944 r. batalion uległ rozwiązaniu, a żołnierze przeszli do konspiracji. W tej sytuacji Młudzik przeniósł się do Kielc, gdzie otrzymał awans na podporucznika. Przebywał tu do stycznia 1945 r. Tak zapamiętał widok miasta i okolicy po przejściu ofensywy sowieckiej „Na ulicy Piotrkowskiej, tuż za mostkiem na Silnicy, leżał martwy żołnierz niemiecki z nieodpalonym panzerfaustem w ręku. Wszędzie widać był ślady walk; kotłowały się jeszcze pożary, na jezdniach poniewierały się wzdęte konie i trupy (..) w Radlinie ślady zaciętych walk; kilkanaście rozbitych czołgów niemieckich i radzieckich w opłotkach i na polach. W Górnie na terenie kamieniołomu – czołg radziecki gąsienicami do góry. Pędząc nocą przez pola, spadł z kilkumetrowej prostopadłej ściany”

W tym samym miesiącu rozpoczął pracę, jako referent kultury i sztuki w Starostwie Powiatowym w Opatowie. Następnie objął stanowisko instruktora Wojewódzkiego Zarządu ZMW „Wici” w Kielcach, a od grudnia 1946 r. działał w Zarządzie Głównym Związku Młodzieży Wiejskiej. Trzy lata później wstąpił do Związku Stronnictwa Ludowego. Z ruchem ludowym był związany od szkoły średniej, kiedy w 1937 r. został członkiem Związku Młodzieży Wiejskiej RP.

W okresie PRL-u Mieczysław Młudzik był redaktorem czasopism „Chłopska Droga” i „Młodość Wsi” oraz sekretarzem redakcji tygodnika „Wici”. Ponadto w latach 70-tych i 80-tych stworzył kilka utworów o charakterze wspomnieniowym. W pracy „Polem-Lasem” (w poprzednich wydaniach pod tytułem „Borem-Lasem”) przedstawił swą historię z czasów dowodzenia oddziałem partyzanckim. Z kolei w utworze „Wojenne Losy” opisał przeżycia mieszkańców Piórkowa walczących na frontach II wojny światowej.

Został odznaczony m.in. Orderem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych.

Mieczysław Młudzik zmarł 14 września 2005 r. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Gracjan Duda

Źródło:

Borzobohaty W., ”Jodła” Okręg radomsko-kielecki ZWZ-AK 1939-1945, Warszawa 1988

Głowacki L., Działania wojenne na Lubelszczyźnie w roku 1939, Lublin 1976

Meducki S., Konspiracja i walk zbrojna w Kieleckiem w latach II wojny światowej, Kielce 2011

Młudzik M., Polem-lasem. Wspomnienia dowódcy oddziału partyzanckiego BCh-LSB, Warszawa 1984

Sułowski A., U podnóża Gór Świętokrzyskich. Z dziejów obwodu Opatów ZWZ-AK: 1939-1945, Warszawa 1987

Słownik biograficzny żołnierzy Batalionów Chłopskich, t. 4, Lublin 2007

(Źr. foto – Młudzik M., Wojenne Losy, Warszawa 1988)