Krótka historia „szpitalika”

Dziś, gdy rozpoczęła się rozbiórka dawnych i od kilku lat pustych budynków kieleckiego Szpitala dla Dzieci im. dr. W. Buszkowskiego przy ulicy Langiewicza, warto przybliżyć historię jego powstania. Placówka funkcjonowała bowiem w tym samym miejscu niemal sto lat, a „szpitalik na górce” stał się symbolem kieleckiej służby zdrowia.

Inicjatorem budowy w Kielcach szpitala dla dzieci był dr Władysław Buszkowski  kapitan Legionów Polskich, absolwent Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Był ordynatorem oddziału wewnętrznego w szpitalu św. Aleksandra, radnym Rady Miejskiej. Na łamach „Gazety Kieleckiej” często apelował o społeczną aktywność na rzecz poprawy warunków zdrowotnych. Zainicjował akcję „kropli mleka” dla biednych matek, zakup karetki pogotowia z firmy „F. i K. Burak”, budowę pralni dla najuboższych i łaźni miejskiej. Zależało mu zwłaszcza na zdrowiu dzieci i to on w powojennych i trudnych ekonomicznie czasach rzucił hasło założenia dla nich odrębnego szpitala. Sam 4 stycznia 1917 r. jako pierwszy zakupił cegiełkę za 50 koron na budowę szpitala dla dzieci.

Tłumaczył kielczanom bez ogródek: szpital Św. Aleksandra, w którym lokowano dzieci był inhalatorium prątków gruźliczych. Nie ma tam miejsca na wydzielanie chorych z otwartą gruźlicą, duszne wilgotne salki nie odpowiadają wymogom higieny wieku dziecięcego i apelował do społeczeństwa: – Stwórzmy tymczasowy szpitalik dla dzieci, który po wojnie winien przeobrazić się w szpitalik taki, jaki odpowiadać będzie wymogom współczesnym….szpital dla dzieci chociaż na 15-20 łóżek, gdzie można by dziatwę na choroby zakaźne, które wymagają zabrania z domu rodziców lub opiekunów umieścić.

W 1919 r., dr Władysław Buszkowski wraz prezydentem miasta Kielc – Mieczysławem Łukasiewiczem, ks. Adamem Błaszczykiem, Gustawem Bukowińskim, Bolesławem Madzowskim, oraz Arkadiuszem Płoskim założyli Towarzystwo Przyjaciół Szpitala Dziecięcego, którego zadaniem było początkowo zbieranie funduszy na szpital, a w późniejszych latach zarządzanie placówką. Pieniądze „na szpitalik” pochodziły z kwest, zabaw, przedstawień, od osób prywatnych, sejmików powiatu będzińskiego, stopnickiego, także z Pińczowa, Sandomierza, Końskich, Opatowa. W zbiórkach  wyróżniała się młodzież gimnazjalna. Kieleccy obywatele Janina i Julian Kotowscy z okazji zaślubin zamiast przyjęcia weselnego dali pieniądze na szpitalik. Prawie cały majątek oddała na rzecz szpitala Maria Krzyżanowska. Ponieważ koszt budowy nowego szpitala był ogromny, postanowiono zakupić i adaptować odpowiedni na szpital budynek. W grudniu 1919 r. udało się zakupić od małżonków Mokulskich nieruchomość przy ulicy Lipowej 25 w Kielcach, składającą się z domu mieszkalnego, budynków gospodarczych wraz z ziemią o powierzchni ok. 8 morgów. W wyposażeniu szpitala pomagał Polsko-Amerykański Komitet Pomocy Dzieciom.

Po tragicznej śmierci dr Władysława Buszkowskiego 1 listopada 1920 r. jego ideę kontynuowali: dr Wincenty Zasucha, Stanisław Zawadzki, Wacław Komenda. W grudniu 1921 r. szpital dla dzieci został otwarty. Miał trzy sale dla chorych na 25 łóżek i salę operacyjną. Woda była ze studni, nie było kanalizacji, sale ogrzewały piece kaflowe. Było natomiast oświetlenie elektryczne. Personel stanowił lekarz i dwie siostry szarytki. Pierwszym pacjentem szpitala był chłopiec siedmioletni chorujący na szkarlatynę,

W 1924 r. podjęto decyzję o budowie nowego budynku zakaźnego. Projekt  przygotował Czesław Domański, architekt z Warszawy, który projektował szpital dla dzieci w Wiedniu. Budowa trwały ponad dwa lata. Znów mocno zaangażowało się społeczeństwo Kielc i Kielecczyzny. Szpital został oddany do użytku w 1927 roku. Miał 65 łóżek. Dyrektorem została pediatra Halina Lewkowicz. Była jedynym lekarzem, pomagało jej pięć sióstr zakonnych, osiem pielęgniarek świeckich, jeden urzędnik i czternaście osób służby pomocniczej.

W szpitalu leczyły się dzieci z Kielc i okolic. Szpital utrzymywał się z własnych funduszy Dzieci biedne leczone były bezpłatnie. Szpital rozwijał się, powstała  izba przyjęć, apteka, magazyny, dobudowane zostało piętro pawilonu. Powstał własny ogród owocowy. Po 10 latach miejsce dr Haliny Lewkowicz, która wyjechała do Warszawy zajęła dr Maria Mikołajczyk, asystentka Kliniki Chorób Dzieci Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie. Przybyła też druga lekarka, dr Klaudia Bujko.

W czasie wojny w kieleckim szpitaliku leczone były dzieci wysiedlone z Zamojszczyzny, Pomorza, Poznańskiego, także dzieci żydowskie i niemieckie. W szpitalu chronili się żołnierze konspiracji, m.in gen. Leopold Okulicki, płk Wojciech Borzobohaty. Po wojennych uszkodzeniach odbudowany szpital wznowił działalność i systematycznie rozwijał się. Dzięki zaangażowanej kadrze stał się po latach wzorową placówką opieki medycznej dla dzieci.

To, że w Kielcach już w latach dwudziestych XX wieku powstał szpital dla dzieci było wielkim osiągnięciem miasta i ludzi zaangażowanych w jego prowadzenie. Wiele dużych miast a nawet województw nie miało specjalistycznych szpitali dziecięcych. Warto dziś pamiętać, że kielecki szpitalik powstał dzięki inicjatywie wrażliwego społecznie lekarza – dr Władysława Buszkowskiego  oraz grona ludzi, którzy w trudnych latach po I wojnie światowej zdecydowali się kontynuować jego ideę i byli w stanie przekonać społeczeństwo do tego szlachetnego celu.

 

Na starych kartach pocztowych, wydanych przez Towarzystwo Szpitala Dziecięcego w Kielcach, możemy obejrzeć sale oddanego w 1927 roku, nowoczesnego na tamten czas pawilonu szpitala.

Marek Maciągowski