Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

1 Marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w hołdzie „bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu”.

Żołnierze tzw. drugiej konspiracji zapłacili za wierność swoim ideałom niejednokrotnie cenę najwyższą – cenę swego życia. Nawet jeśli udało im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z piętnem „bandytów” i „faszystów”, jak to określała komunistyczna propaganda.

W tym dniu pamiętamy o członkach konspiracji i żołnierzach walczących na Kielecczyźnie w oddziałach Zrzeszenia „WiN”, „NIE”, DSZ, ROAK, ZZK, KWP, NSZ, NZW czy mniejszych lokalnych organizacjach jak „Legion Czarnego Lwa”, „Trupia Czaszka”, Armia Wolnej Europy i wielu innych.

Pamiętamy o żołnierzach podziemia antykomunistycznego poległych w bitwach i potyczkach  z oddziałami NKWD, KBW, UB, MO oraz skrytobójczo zamordowanych przez komunistycznych oprawców.

Pamiętamy o aresztowanych i skazanych na długoletnie wyroki więzienia, o prześladowanych rodzinach żołnierzy wyklętych oraz o osobach represjonowanych za pomoc udzieloną podziemiu niepodległościowemu.

Pamiętamy o Żołnierzach Niezłomnych osadzonych w więzieniu przy ulicy Zamkowej i innych katowniach UB w Kielcach. Chcielibyśmy przypomnieć naszych bohaterów, którzy nie uniknęli śmierci :

Jerzy Bellon ps. „Cygan” (1929-1947)

Ludwik Bilski ps. „Lanca” (1916-1948)

Jan Cheda ps. “Sosna” (1913-1945)

Stanisław Cheda ps. “Garbowy” (1910-1945)

Andrzej Chlond (1926-1946)

Józef Chmielewski ps. „Aleksander” (1920-1950)

Stanisław Chmielewski ps. „Buk” (1902-1949)

Józef Figarski ps. “Śmiały” (1914-1948)

Leonard Mieczysław Fudala ps. „Ryski”, „Okularnik”, „Spadochroniarz” (1925-1950)

Stefan Gądzio ps. “Kos” (1900-1945)

Józef Glica ps. „Lisica” (1919-1950)

Stanisław Grabda ps. „Vir”, „Olszyna”, ”Bem” (1916-1953)

Franciszek Jaskulski ps. “Zagończyk” (1913-1947)

Marian Jaworski ps. „Orkan”, „Stary” (1922-1949)

Marian Kaczmarski ps. „Dymsza”, „Walter” (1920-1947)

Stanisław Kiełbasa ps. “Strzecha” (1903-1945)

Bronisław Stefan Klimczak ps. “Sokół” (1913-1950)

Edward Krepski ps. “Kruk” (1900-1950)

Leszek Krysiak ps. „Zdzisław” (1926-1945)

Marian Krzyszkowski ps. „Mały I-szy” (1930-1952)

Zygmunt Kwas ps. “Kościelny”, „Orlicz” (1926-1946)

Grzegorz Lipiński ps. „Gryf”, „Grześ” (1922-1949)

Tadeusz Łęcki ps. “Krogulec” (1924-1945)

Karol Łoniewski ps. „Lew” (1925-1948)

Ludwik Machalski ps. “Mnich” (1929-1951)

Marian Matla ps. “Kajtek” (1927-1948)

Roman Mojecki ps. „Róg” (1922-1948)

Leon Nawrocki ps. “Upiór” (1911-1945 ?)

Kazimierz Nowak ps. „Łoś” (1920-1952)

Piotr Pecel (1927-1949)

Władysław Pepaś ps. „Gąszcz”, „Tomek” (1926-1950)

Franciszek Puchała (1922-1949)

Czesław Spadło ps. “Mały” (1925-1948)

Stanisław Staroń ps. “Błysk”, “Grom” (1928-1952)

Stanisław Statuch ps. „Mały”, „Aster” (1927-1946)

Jan Stempkowski ps. “Michał” (1921-1950)

Konrad Suwalski ps. “Mruk”, “Cichy” (1917-1945)

Wacław Wątroba ps. „Srogi” (1925-1952)

Antoni Wiktorowski ps. “Kruk” (1893-1945)

Jan Wosiński (1922-1949)

Antoni Żółkiewski ps. “Lin” (1896-1945)

Aleksander Życiński ps. „Wilczur”, „Orlean” (1926 – 1948)

Na Murze Pamięci OMPiO znajduje się już ponad trzydzieści tabliczek z wizerunkami Żołnierzy Wyklętych. Osadzeni w areszcie UB na Zamkowej zostali zamordowani w samym więzieniu, w lasach zgórskich i w innych nieznanych miejscach. Niektórzy z nich zmarli na skutek przebytych tortur i ciężkich warunków więziennych. Po kilkudziesięciu latach, wciąż nie znamy wszystkich ofiar komunistycznych, nie posiadamy fotografii wielu Żołnierzy Wyklętych, ani nie wiemy gdzie są pochowani.

Zapraszamy 1 marca pod Mur Pamięci i Ścianę Straceń w Dawnym Więzieniu Kieleckim przy ulicy Zamkowej. Większość z naszych bohaterów nie ma prawdziwego grobu. Dlatego zachęcamy do zapalenia lampki, krótkiej modlitwy czy chwili zadumy nad ich losem. Pokażmy, że o nich pamiętamy, a idee o które walczyli nie są nam obojętne.