cztery skwarki w kapuśniaku

Stanisław Barwicki przesłuchiwany był sześć lub siedem razy. Przesłuchania trwały od jednej do dwóch godzin. Po dwóch miesiącach przesłuchań został przeniesiony na miesiąc do izolatki. W samotności nachodziły go różne myśli, przede wszystkim nie dawało mu spokoju pytanie: dlaczego został aresztowany? W czasie wojny należał, co prawda, do AK, ale nie brał udziału w walkach. … Czytaj dalej cztery skwarki w kapuśniaku