Dzisiejsza rozmowa Kingi Strzeleckiej-Pilch i Magdy Brzezińskiej na sali konferencyjnej OMPiO podczas V Festiwal Herlinga-Grudzińskiego skupiła się wokół „Dzienników” Gombrowicza, Herlinga-Grudzińskiego i Pilcha.
Wg Kingi Strzeleckiej te trzy postacie łączy to, iż każda z nich była związana z Kielcami, każda była wielkim pisarzem, ale też osoby te nie lubiły siebie, były ofiarami traum i nałogów. Ich „Dzienniki” to świadectwo problemów życiowych, rodzinnych i emocjonalnych, jednocześnie zaś próba zobaczenia, zrozumienia i zaznaczenia samego siebie. W „Dziennikach” każdego z nich znajdujemy zapis samotności, cierpienia i dysfunkcji życia rodzinnego, ale te trudne tematy przeplatane są luźnymi wątkami, opisem błahych spraw i mało znaczących kwestii.
Kinga Strzelecka-Pilch podkreśliła, że „Dzienniki” nie mogą być odbierane jako dowód historyczny, gdyż służą one pewnej grze, zabawie z czytelnikiem i z samym sobą. Czytając je nie wiemy, co jest prawdą, a co fikcją. Rozmówczyni stwierdziła wręcz, że dzienniki to nie literatura autobiograficzna, lecz autofikcyjna, ale warta przeczytania i przemyślenia.
Zapraszamy do galerii zdjęć:
(Fot. Mateusz Wolski – Fotograf Polski)






