Monseu Leopold

Leopold Monseu ps. „Broński” (1826-1864)

Leopold Monseu przyszedł na świat ok. 1826 r. na terenie Galicji, gdzie pod koniec XVIII w. osiedlili się jego przodkowie. Nie znamy szczegółów dotyczących lat młodzieńczych naszego bohatera. Po wstąpieniu do armii austriackiej ok. 1846 r., został przydzielony do 10. Galicyjskiego Pułku Piechoty, gdzie kontynuował karierę wojskową.

Awansowany do stopnia kapitana, w 1857 r. odszedł ze służby wojskowej. Powrócił do niej po dwuletniej przerwie i w stopniu podporucznika (degradacja o dwa stopnie) uczestniczył w wojnie francusko-austriackiej. Wówczas, został po raz drugi odznaczony Krzyżem Zasługi Wojskowej. Następnie, do 1863 r. służył w 57. Pułku Piechoty stacjonującym w Tarnowie.

Po wybuchu Powstania Styczniowego, nasz bohater zapragnął przyłączyć się do niepodległościowego zrywu. Po złożeniu dymisji ze służby w wojsku austriackim, w czerwcu 1863 r. został przydzielony do powstańczego zgrupowania gen. Zygmunta Jordana, którego celem było przekroczenie rzeki Wisły i rozpoczęcie walki w guberni radomskiej.

Nocą z 19 na 20 czerwca 1863 r. jako oficer (występujący pod ps. „Broński”) wziął udział w przeprawie zgrupowania. Pod bezpośrednim dowództwem mjr Jana Popiela „Chościakiewicza” uczestniczył w bitwie pod Komorowem – miejscowości leżącej w dzisiejszym powiecie buskim. Wobec klęski powstańców, ujęty w pobliskich Ratajach trafił do Połańca i Stopnicy, spędzając kolejne tygodnie w areszcie w Staszowie.

Przypisany do grupy jeńców, 6 sierpnia 1863 r. został osadzony w kieleckim więzieniu. Współwięzień Bronisław Macieszkiewicz wspominał „Przebyliśmy bramę, dziedziniec, potem sklepiony korytarz i znowu drugie podwórze, na którym nas rozdzielono. Mnie, Monsego i p. A. (Bolesław Anc) przeznaczono do jednego pomieszkania”. Nasz bohater otrzymał miejsce w jednej z kaźni (cel) południowego skrzydła więzienia, gdzie spędził kolejne 7 miesięcy. W tym czasie przesłuchiwany przez oficerów rosyjskich, przyznał się do dowodzenia nad oddziałem w walkach pod Komorowem.

Dołączony do grupy więźniów politycznych, 25 stycznia 1864 r. opuścił Kielce. Został przeniesiony do aresztu w Radomiu, w którym przebywał dwa miesiące. Niestety, z powodu nie wycofania swoich wcześniejszych zeznań, otrzymał karę śmierci przez rozstrzelanie. Współwięzień B. Macieszkiewicz ukazał ostatnie chwile jego życia:

„Około 11-tej godziny nadciągnął silny oddział piechoty moskiewskiej i przy biciu bębnów ustawił się przed więzieniem. Wyprowadzono Monsego, na którego twarzy widać było chyba tylko to, że spędził noc bezsenną. Przytomność umysłu i męzka odwaga nie odstąpiły go na chwilę. Wojsko otoczyło go i ścigane z przekleństwami i płaczem zgromadzonego ludu, ruszyło z nim ku barakom, koło których odbywały się w Radomiu krwawe egzekucje. Przybywszy na plac stracenia, Moskale sformowali czworobok, z jednej strony otwarty, odgradzając tym sposobem więźnia od publiczności. Przywiązano go do słupa, poczem dowódzca eskorty odczytał mu wyrok i kazał zawiązać oczy, mimo wszelkich próśb by tego nie czynił. Dziewięciu żołnierzy wystąpiło naprzód; w tej samej chwili zagrzmiała muzyka wojskowa, zahuczały bębny i dziewięć strzałów padło (..) Odcięto sznur, którym Monseu był przywiązany do pala i zsunięto go do grobu tuż obok słupa wykonanego. Ztąd jeszcze podniósł rękę do góry, jakgdyby nią groził swoim mordercom… żył jeszcze! Znów padł strzał, grób zasypano, lud się rozszedł i wojsko przy odgłosie wesołej muzyki wróciło do kwater”.

Kapitan Leopold Monseu zginął 24 marca 1864 r. na terenie dawnych koszar wojskowych w Radomiu.

Gracjan Duda

Źródło:

Tobiem winien miłość, a Ojczyźnie życie: powstanie styczniowe w Świętokrzyskiem: wybór wspomnień uczestników walk, oprac. J. Kulpiński, A. Malicki, Włoszczowa 2023

Wspomnienia z niewoli moskiewskiej r. 1863 przez B. M., „Dziennik Literacki”, nr 26-31, 1865

Krzyż Straceń Powstańców Styczniowych

Wiek : wychodzi rano codziennie, wyjąwszy dni poświąteczne. 1864, nr 35