„Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
Za każdy kamień Twój, Stolico, damy krew!
Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
Gdy padnie rozkaz Twój, poniesiem wrogom gniew!”
Warszawskie dzieci, S. R. Dobrowolski
Wojna była nie tylko sprawą dorosłych. Dzieci uczestniczyły w niej nie tylko jako świadkowie wydarzeń ale także jako ofiary. W czasie II wojny światowej najmłodsi brali udział w konspiracji.
Warszawskie dzieci w trakcie powstania 1944 roku stanęły do walki ramię w ramię z dorosłymi. Powstanie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. “W” czyli 17.00. Walki trwały 63 dni, czyli do 3 października 1944 r. Chłopcy nawet 11 letni zgłaszali się do dowódców oddziałów powstańczych, niejednokrotnie żądając zgody na przyłączenie się do walczących. Niejednokrotnie zawyżali swój wiek aby takie pozwolenie uzyskać.
Młodzi powstańcy byli dobrze przygotowani do walki z okupantem. Już kilka dni od wybuchu wojny ZHP przeszedł do działalności w podziemiu, przyjmując nazwę Szare Szeregi.
Harcerze podzieleni ze względu na wiek rozpoczęli przygotowania do służby i walki z okupantem i późniejszej odbudowy Polski.
Najmłodsi należeli do Zawiszaków. To oni w czasie powstania byli „Roznosicielami Radości”- czyli działali w Harcerskiej Poczcie Polowej.
Bojowe Szkoły i Grupy Szturmowe skupiały chłopców powyżej 15 roku życia. Działali oni w małym sabotażu i wielkiej dywersji.
Dziewczęta należały do Organizacji Harcerek. Pełniły one służbę sanitarną, łączności, opieki nad dziećmi i Żydami, sabotażu, wywiadu i dywersji.
Mali powstańcy nie bali się kul „gołębiarzy”, pocisków, kanałów… Ofiarnie roznosili pocztę i meldunki, gasili pożary, pomagali rannym, cywilom, walczyli z bronią w ręku. Czasem tylko tęsknili za rodzinami…
W hołdzie najmłodszym bohaterom w 1983 roku w Warszawie stanął pomnik Małego Powstańca.
Dzieci w Powstaniu Warszawskim