Bolesław Anc (1841-1909)
Urodził się w 1841 roku w Jędrzejowie w rodzinie mieszczańskiej. W latach 1851-1854 uczęszczał do Szkoły Wyższej Realnej w Kielcach. Następnie przeniósł się do gimnazjum gubernialnego w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie w 1857 r. zdał maturę. Wówczas zapisał się na Wydział Fizyczno-Matematyczny Uniwersytetu w Petersburgu, który ukończył w 1862 r. Powrócił do Królestwa Polskiego i rozpoczął pracę jako nauczyciel w Powiatowej Szkole Specjalnej we Włocławku. Z posady został zwolniony w lutym 1863 r. za samowolne opuszczenie stanowiska pracy. Jak łatwo się domyśleć, dołączył do szeregów powstańczych.
Już od połowy 1862 r. działał zaangażowany w ruchu spiskowym w organizacji czerwonych. W powstaniu początkowo pełnił obowiązki kuriera, a następnie walczył jako prosty kosynier w oddziale Kazimierza Mielęckiego na Kujawach. W bitwie pod Cieplinami 10 lutego został ranny. W marcu wrócił na rekonwalescencję w rodzinne strony. Gdy odzyskał siły powołany został na komisarza żandarmerii narodowej województwa krakowskiego i dołączył do oddziału żandarmerii por. Bogusza. Pod Ociesękami w czasie zwiadu wpadł w ręce Rosjan. Znalazł się w więzieniu w Staszowie, a następnie w Kielcach (6.VIII.1863 r.). Swój pobyt w więzieniu kieleckim tak opisuje:
„ odprowadzono nas do „kryminału”. Ja z częścią mych towarzyszy dostałem się do dwóch wielkich izb, z tymi co tam już byli, było nas coś dwudziestu pięciu, a każdy miał łóżko żelazne z siennikiem, kocem i słomianą poduszką. Jedna z tych izb miała trzy wielkie zakratowane okna, które wychodziły na ogród publiczny. Okna te miały na zewnątrz wielkie kosze z desek, tak iż przy dobrej woli tylko, wdrapując się na szczyt kraty, można było widzieć osoby chodzące w przyległej części ogrodu. I ten sposób był bardzo w użyciu w godzinach spacerów, gromadki bowiem pięknych Kielczanek chętnie w tę ustronną aleję chodziły, aby swym widokiem i uśmiechem dodać otuchy więźniom. Pozwalano rodzinom i w ogóle chętnym zaopatrzyć nas w pościel i przysyłać nam jedzenie, jako też otwierano na kilka godzin codziennie kaźnie, tak, że mogliśmy chodzić po podwórzu i wzajemnie się odwiedzać. Pobyt w więzieniu był więc znośny…”
Dzięki staraniom rodziny został uwolniony z więzienia. Pod koniec sierpnia na 3 miesiące objął stanowisko naczelnika powiatu olkuskiego. Po krótkim pobycie w Krakowie, w grudniu 1863 r. wyruszył w Lubelskie, gdzie był zastępcą komisarza wojewódzkiego Ignacego Wysockiego „Żaczka” oraz naczelnikiem cywilnym powiatu lubelskiego i krasnostawskiego. Pozostawał na tym stanowisku do końca kwietnia 1864 r. Na początku maja, gdy powstanie chyliło się ku upadkowi uciekł za granicę. Podczas pobytu w Galicji został aresztowany przez władze austriackie i przebywał przez pewien czas w więzieniu. Po uwolnieniu wyjechał do Belgii, gdzie w Gandawie ukończył politechnikę. Następnie pracował kolejno we Francji, Galicji i Rumunii. Pełnił też odpowiedzialne funkcje przy budowie kolei z Belgradu do Konstantynopola (przez kilkanaście lat był naczelnym inżynierem kolei bułgarskich). Mieszkając w Sofii, czynnie działał w środowisku polonijnym. Od roku 1898 zagrożony utratą wzroku porzucił pracę zawodową i zamieszkał na stałe we Lwowie. Tam uczestniczył m.in. w pracach związanych z wydawaniem księgi pamiątkowej „W czterdziestą rocznicę powstania styczniowego”. W 1907 r. opublikował swe wspomnienia „Z lat nadziei i walki”, które napisał wspólnie z żoną Józefą z Zagórowskich.
Zmarł 11 sierpnia 1909 roku we Lwowie.
Artur Szlufik
Źr. Kielce w pamiętnikach i wspomnieniach z XIX wieku, oprac. A. Massalski i M. Pawlina-Meducka, Kielce 1992. Bolesław i Józefa Anc, Z lat nadziei i walki 1861-1864, Brody 1907.