Połetek Stanisław

zdj. ze zbiorów M. Szwai

 

Stanisław Połetek (1917 – 1988)

Urodził się 7 kwietnia 1917 r. we wsi Przemęczany, parafia Zielenice k. Miechowa. W wieku 13 lat został umieszczony w Zakładzie Salezjanów im. ks. Jana Bosko w Oświęcimiu, gdzie ukończył szkołę podstawową. W 1935 r. odbył roczny nowicjat zakonny w Czerwińsku i w 1936 r. złożył czasową profesję zakonną w Towarzystwie św. Franciszka Salezego. W latach 1936-1938 był uczniem gimnazjum salezjanów w Marszałkach k. Kępna. Po zakończeniu czasowych ślubów zakonnych w 1939 r. opuścił zakon salezjanów. Pierwsze dwa lata okupacji niemieckiej przebywał w rodzinnej wsi, pomagając rodzicom w pracach polowych.

W 1941 r. wstąpił do kieleckiego seminarium duchownego. 5 maja 1946 r. przyjął święcenia kapłańskie w katedrze kieleckiej z rąk ks. bp. Czesława Kaczmarka. Pracę duszpasterską rozpoczął w parafii w Pacanowie. Czynnie zaangażował się przy odbudowie zniszczonego w czasie wojny kościoła. Uczył religii w szkole, kierował oddziałem Caritas w dekanacie, zorganizował Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.

Ksiądz Połetek utrzymywał kontakty z Stefanem Pytką ps. “Chrzanowski”, komendantem Obwodu I “Busko” Polskiego Ruchu Zjednoczenia Narodowego (od sierpnia 1948 Służba Wolnej Polsce) należącego do struktur Okręgu Kieleckiego WiN. Na plebanii w Biechowie, u ks. Stefana Rzemieńca, ks. Połetek spotykał szefa Inspektoratu Józefa Zabrzeskiego (lub Zubrzyckiego) pseudonim “Doktor Julian”.

W obawie przed aresztowaniem ks. Stanisław Połetek został 2 lipca 1948 r. przeniesiony na wikariat do parafii katedralnej w Kielcach. Uczył religii w Szkole Podstawowej nr 1 oraz w Państwowym Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym dla dorosłych. Jego mieszkanie było przeszukiwane przez ubowców, był śledzony. Z obawy przed aresztowaniem przez pewien czas nie nocował u siebie w domu.

Został zatrzymany 27 listopada 1948 r. w swoim mieszkaniu na plebanii katedralnej. Umieszczono go w gmachu Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kielcach przy ul. Buczka 10. Był przesłuchiwany. 29 listopada, pod nieuwagę funkcjonariuszy UB, którzy pozostawili go w niezamkniętym pokoju, uciekł przez otwarte okno. Ukrywał się w różnych miejscach. Najdłużej w rodzinnej miejscowości Przemęczany k. Miechowa, gdzie przebywał do maja 1949 roku. Ks. Połetek nie był poszukiwany, co może świadczyć o tym, że celowo umożliwiono mu ucieczkę z aresztu.

Szukał pomocy w różnych miejscach, przebywał w Zakopanym i na terenie Diecezji Wrocławskiej. Od kanclerza kurii krakowskiej ks. Stefana Mazanka i ks. kard. Adama Sapiehy otrzymał zgodę na nieoficjalne pełnienie funkcji kapelana domu zakonnego Sióstr Felicjanek w Dobranowicach k. Krakowa. Tę posługę pełnił przez dziesięć miesięcy. Równocześnie podjął studia na UJ i uzyskał stopień magistra teologii. Przez krótki czas był wikariuszem w parafii Kozy niedaleko Krakowa.

W kwietniu 1949 r. w Kielcach miał miejsce proces członków SWP. Na ławie oskarżonych zasiadł ks. Stefan Rzemieniec. Ks. Stanisław Połetek został aresztowany 8 października 1950 r. W akcie oskarżenia zarzucono mu, że jako wikariusz w Pacanowie od września 1947 r. był “wtajemniczony w sprawy nielegalnej organizacji ‘WiN-SWP'” kierowanej przez J. Zabrzeskiego. Jego współpraca polegała na “utrzymywaniu ścisłych kontaktów, prowadzeniu rozmów na tematy polityczne i czytaniu nielegalnej prasy organizacyjnej”. Zarzucono mu też, że po ucieczce z aresztu w Kielcach “w maju 1949 r. po przeprowadzonej poufnej rozmowie z kanclerzem Kurii Krakowskiej Mazankiem Stanisławem i kardynałem Sapiehą został konspiracyjnie przeniesiony na placówkę Dobranowice pow. Kraków”.

Rozprawa sądowa ks. Stanisława Połetka odbyła się 30 marca 1951 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Kielcach. Oskarżycielem był kpt. Marian Pierściński, a obrońcą z wyboru był adwokat dr Edward Jaśko. Ksiądz Połetek nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. O swojej ucieczce z aresztu kieleckiego w 1948 r. mówił: “Zbiegłem, korzystając z nieuwagi funkcjonariusza, który miał mnie pilnować. Przyczyną mojej ucieczki był fakt, iż w czasie przesłuchania w WUBP Kielce zarzucano mi dokonanie czynów, których nie zrobiłem (…), a ponadto obchodzono się ze mną brutalnie. Jeden z funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa powiedział mi podczas przesłuchania, że skoro już dostałem się tutaj, tzn. do UB, to będę siedział do rozprawy, bez względu na to, czy jestem winny, i że oni, tzn. funkcjonariusze UB ‘postarają się zrobić mi taką opinię, że ani świat, ani kurie nie będą chcieli się do mnie przyznać’, oraz że oni, tzn. UB, są sądem”.

Ksiądz Stanisław Połetek został skazany na dwa lata więzienia za to, że “mając wiarygodną wiadomość, że na terenie Pacanowa istnieje antyustrojowy związek (…), nie powiadomił o tym natychmiast władz Bezpieczeństwa Publicznego”. Aresztowanie i proces ks. Połetka były częścią zakrojonej na szeroką skalę akcji, która miała na celu wykazać przygotowanie antykomunistycznego spisku utworzonego przez IV Komendę Obszaru Południowego WiN, z którym mieli związek ks. bp Jan Kanty Lorek z Sandomierza i ks. kard. Sapieha z Krakowa.

Kilkanaście dni po wyroku obrońca ks. Połetka złożył skargę rewizyjną. Jego zastrzeżenia dotyczyły m.in. popełnionych w trakcie procesu błędów proceduralnych i nie przesłuchanie wszystkich świadków wskazanych przez obronę. Mimo to 5 lipca 1951 r. Najwyższy Sąd Wojskowy w Warszawie na rozprawie rewizyjnej utrzymał w mocy wyrok z Kielc. 1 października 1951 r. ojciec ks. Połetka wniósł do Bolesława Bieruta prośbę o ułaskawienie syna. Jednak kielecki sąd nie nadał tej sprawie dalszego biegu. Ksiądz Połetek odsiadywał karę w więzieniu kieleckim, a od listopada 1951 r. w Raciborzu.

Po odbyciu kary pracował w duszpasterstwie na terenie diecezji opolskiej. Najdłużej – jako nauczyciel religii w szkole podstawowej i średniej w Bytomiu. Obawiał się że zostanie aresztowany. Dopiero w 1957 r. wrócił do diecezji kieleckiej. Otrzymał nominację na wikariusza w parafii św. Andrzeja w Olkuszu. Był zagrożony aresztowaniem za mobilizację katolików do obrony katolickiego krzyża na cmentarzu przed wyznawcami Polskiego Kościoła Narodowego, którzy usiłowali urządzić swoje nabożeństwo na cmentarzu katolickim. Sprawa zakończyła się, na szczęście, dla ks. Połetka jedynie przesłuchaniem przez UB w Krakowie. 1 grudnia 1962 r. adwokat dr Edward Jaśko przedstawił w Sądzie Wojewódzkim w Kielcach wniosek w sprawie zatarcia skazania ks. Stanisława Połetka, ponieważ było ono “pozbawione jakichkolwiek podstaw”. 22 grudnia 1962 r. sąd pozytywnie odniósł się do wniosku.

kościół w Skale (fot. Marcin Szwaja)

 

W 1958 r. ks. Połetek został wikariuszem w Miechowie, a od lutego 1960 r. w parafii Skała k. Krakowa. 7 lipca tego roku otrzymał nominację na proboszcza. Zwracał szczególną uwagę na duszpasterstwo, nauczania religii w szkole, przykładał wagę do oprawy muzycznej mszy. Zorganizował w 1968 roku obchody jubileuszu 700-lecia śmierci błogosławionej Salomei fundatorki miasta w których uczestniczył ks. kard. Karol Wojtyła.

Ksiądz prałat Stanisław Połetek zmarł 19 listopada 1988 roku. Został pochowany w podziemiach kaplicy cmentarnej na cmentarzu parafialnym w Skale.

 

tablica na kaplicy cmentarnej na cmentarzu parafialnym w Skale (fot. Marcin Szwaja)
kaplica cmentarna na cmentarzu parafialnym w Skale, gdzie pochowany jest ksiądz Stanisław Połetek (fot. mogily.pl)

 

Serdeczne podziękowania dla p. Marcina Szwai za udostępnienie zdjęć ze swoich zbiorów.

Bibliografia:

Ks. D. Wojciechowski, Księża niezłomni. Diecezja kielecka, Włoszczowa-Kurzelów 2011

Tomasz Trepka, Duchowni katoliccy zaangażowani w działalność obwodu buskiego “Służba Wolnej Polsce” w świetle dokumentów aparatu bezpieczeństwa, “Nasza Przeszłość. Studia z dziejów Kościoła i kultury katolickiej w Polsce”, s.263, 2016/125, file:///C:/Users/standardowy/Downloads/Duchowni_katoliccy_zaangażowani_w_d.pdf  [dostęp 05.03.2024]

M. Szwaja, Jeden z listy “Księża Wyklęci”… Stanisław Połetek, Internetowy Kurier Proszowski, https://www.24ikp.pl/skarby/ludzie/zwykli/p/poletek_stanislaw/art.php [dostęp 05.03.2024]

R. Gryz, Państwo a kościół w Polsce 1945-1956 na przykładzie województwa kieleckiego, Kraków 1999

Ewa Działowska