Antoni Heda ps. „Szary” (1916-2008)
Antoni Heda urodził się 11 X 1916 roku w miejscowości Małomierzyce koło Iłży. W 1931 roku ukończył szkołę powszechną w Rzeczniowie. W tym samym roku rozpoczął naukę w Państwowej Średniej Szkole Technicznej w Radomiu. W ramach praktyk zawodowych pracował w parowozowni w Skarżysku – Kamiennej, oraz w fabryce zbrojeniowej w Warszawie. W 1936 roku ukończył szkołę i rozpoczął pracę w zakładach zbrojeniowych w Starachowicach. Rok później został powołany do odbycia służby wojskowej w Kielcach w 4 Pułku Piechoty Legionów. W dowód uznania skierowano go do szkoły podchorążych 2 dywizji piechoty w Sandomierzu. Otrzymał przydział do plutonu działek przeciwpancernych. Służbę wojskową ukończył we wrześniu 1938 roku w stopniu kaprala podchorążego. Antoni Heda powrócił do pracy w Starachowicach, gdzie pracował w biurze konstrukcyjnym, min: konstruował głowice do przeciągania gwintów w lufach.
W dniu wybuchu wojny nie został zmobilizowany, ponieważ miał za zadanie wraz z innymi pracownikami zabezpieczyć zakłady na wypadek ataku Niemców. W dniu 6 IX 1939 roku dowodził skuteczną obroną przed niemieckim atakiem, zdobywając wóz pancerny. Jednak ze względu na przewagę Niemców musiał się wycofać w podstarachowickie lasy, gdzie dołączył do 51 pułku piechoty dowodzonego przez ppłk. Emila Fieldorfa. Oddział został jednak rozformowany, a Antoni Heda po samotnym marszu przyłączył się do grupy żołnierzy, która następnie weszła w skład Samodzielnej Grupy Operacyjnej ,,Polesie” gen. Franciszka Kleeberga i walczyła pod jego dowództwem. W rodzinne strony wrócił około 20 października 1939 roku. Utworzył grupę która poszukiwała broni w okolicznych lasach. Udało mu się zgromadzić trzy ciężkie karabiny maszynowe, dziesięć ręcznych karabinów, czterdzieści zwykłych oraz granaty i amunicję. Broń została złożona w bunkrze w lasach małomierzyckich.
W styczniu 1940 roku Antoni Heda wstąpił do Organizacji Orła Białego, jednak ta organizacja została szybko rozbita przez Niemców. W lutym 1940 roku wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, został wybrany na komendanta obwodu ZWZ Iłża i przyjął pseudonim ,,Ząb”. Jednym z jego pierwszych posunięć było rozpoczęcie akcji werbunkowej, dzięki temu lokalne struktury ZWZ liczyły co najmniej 80 osób. Jednakże Niemcy dokonywali licznych aresztowań, które niszczyły organizację, sam Heda w obawie przed aresztowaniem musiał opuścić miejsce zamieszkania i ukrywać się w Radomiu a następnie w Pionkach. Skontaktował się ze swoim przyjacielem Antonim Dziurą ps. ,,Sen” z którym chciał przekroczyć granicę Niemiecko – Sowiecką w celu wywiezienia stamtąd jego rodziny. Niestety przy próbie przekroczenia granicy zostali aresztowani przez sowieckich pograniczników. Zostali skazani na 7 lat zesłania, jednak wykorzystując to że wśród zesłańców znajdował się konfident postanowili nie dopuścić do wywózki. Zaczęli się przy nim przechwalać, że oszukali NKWD, a ich prawdziwym celem było rozpracowanie twierdzy brzeskiej. Zostali cofnięci z powrotem do Brześcia tam przyznali się że kłamali, za ten czyn kara została podniesiona im do 12 lat.
Od zsyłki uratował ich wybuch wojny niemiecko – sowieckiej w czerwcu 1941 roku. Zostali jednak przez Niemców wzięci za sowieckich wojskowych i z tego powodu umieszczeni w obozie jenieckim. Udało im się jednak uciec w połowie grudnia 1941 roku. Heda wrócił w rodzinne strony i włączył się w działalność nowopowstałej Armii Krajowej. Zaczął nosić pseudonimy ,,Szczupak” a później ,,Szary”. Został mianowany komendantem podobwodu Iłża, sam stanął na czele referatu organizacyjnego. W sumie wszystkie siły mu podległe wynosiły około 600 ludzi, zorganizował także kursy na których wyszkolono 12 podhorążych i 18 oficerów. Prowadzono również działania wywiadowcze w celu rozpoznania sił jednostek nieprzyjacielskich, oraz typowano osoby kolaborujące z okupantem.
Ostatnim starciem z Niemcami jakie stoczył Heda, była bitwa pod Piekłem Niekłanskim w rejonie Piotrkowa. Miała ona miejsce 5 XI 1944 roku, zakończyła się ona porażką w wyniku której odział stracił 12 zabitych, 20 rannych i 28 wziętych do niewoli. Kilka dni później Heda ,,Szary” podjął decyzję o demobilizacji oddziału. Po wkroczeniu sowietów w styczniu 1945 roku i rozwiązaniu AK Antoni Heda postanowił się ujawnić, jednak pod wpływem swojego przełożonego mjr. Stefana Gądzio ps. ,,Kos” zaniechał tego. Wyjechał do Wolborza rodziny swojej narzeczonej Wacławy Kotlickiej. Przebywając tam pobrali się 7 IV 1945 roku. Antoni Heda jako doświadczony partyzant został wytypowany do przeprowadzenia akcji rozbicia więzienia kieleckiego. Akcja ta była spowodowana chęcią uwolnienia dowództwa 2 Dywizji Legionów AK Okręgu Radomsko – Kieleckiego. W szczególności płk Antoniego Żółkiewskiego ps. ,,Lin”, dowódcy dywizji. Same aresztowania były spowodowane przez kpt. AK Bolesława Czerwińskiego ps. ,,Wir”, który poszedł na współpracę z UB. Antoniemu Hedzie UB aresztowało trzech braci i szwagra z których dwóch braci i szwagier zostało zabitych. Warunkiem powodzenia akcji było wyjście stacjonujących w Kielcach jednostek LWP, KBW, MO i armii sowieckiej. Antoni Heda rozkazał aby w lasach pod Szydłowcem poumieszczać miny, które następnie detonowano, przeprowadzono także pozorowany atak na Szydłowiec. Wszystko to miało doprowadzić do wyjścia głównych sił z Kielc, przez co oddziały partyzanckie miałyby ułatwione zadanie w opanowaniu więzienia. Heda stanął na czele 200 osobowego oddziału złożonego z poszczególnych grup żołnierzy podziemia niepodległościowego. Zostali oni podzieleni na dwie grupy szturmową i osłonową. Koncentracja oddziałów partyzanckich odbyła się w pobliżu gajówki Podgorzałe nieopodal Skarżyska – Kamiennej. Aby zdobyć samochody na akcję postanowiono zatrzymywać samochody wojskowe, które z Kielc przewoziły żołnierzy. W ten sposób udało się zdobyć 14 samochodów, zatrzymano również auto osobowe w którym jechało 4 funkcjonariuszy WUBP z Kielc. Zostali oni wyrokiem sądu polowego skazani na śmierć za zbrodnie na Polakach. Sama akcja uwalniania więźniów rozpoczęła się 4 VIII 1945 roku około godziny 23.30 a zakończyła o 2.30 dnia następnego. Żołnierzom Hedy udało się otworzyć 52 z 56 cel kieleckiego więzienia, uwolniono około 400 przetrzymywanych. Część więźniów kryminalnych wróciła jednak następnego dnia do cel. W czasie akcji oddział ,,Hedy” nie poniósł strat w ludziach. Jednak płk. Antoni Żółkiewski ps. ,,Lin”, zaraz po uwolnieniu zmarł na zawał serca. Straty personelu więziennego wynosiły 7 rannych i 2 zabitych. Antoni Heda w czasie walki z ochroną więzienia został niegroźnie ranny w nogę. Rekonwalescencję przeszedł w miejscowości Sorbin koło Bliżyna, następnie został przewieziony do Piły koło Końskich, przebywał tam do końca sierpnia.
Za tą akcję został mianowany przez płk. Jana Zientarskiego ,,Mieczysława” majorem. W związku z powstaniem organizacji WIN rozpuścił podległe mu odziały i wyjechał wraz z żoną do Włocławka. Tam pod fałszywym nazwiskiem Antoni Wiśniewski otrzymał posadę kierownika w zakładach samochodowych w Solcu Kujawskim. Następnie w czerwcu 1947 roku objął stanowisko kierownikach w zakładach ceramicznych Emilianowie koło Ostródy. Jednak z powodu dekonspiracji musiał uciekać z rodziną. Zamieszkał w wiosce rybackiej Smarzew koło Gdyni, wspólnie z żoną postanowili uciec za granicę. Został jednak aresztowany 27 VII 1948 roku na stacji kolejowej Gdynia – Chylonia. Został następnie przewieziony do Końskich, stamtąd przetransportowano go do Warszawy i 6 VIII 1948 roku osadzono go w areszcie śledczym Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Dnia 16 VIII 1948 roku przewieziono go do więzienia mokotowskiego, przebywał tam do wiosny roku następnego, skąd 11 IV 1949 roku przewieziono go do Kielc. Był przetrzymywany w budynku WUBP w Kielcach na ul. Focha dnia 6 IX 1949 roku został przeniesiony do kieleckiego więzienia.
Proces rozpoczał się przed wojskowym sądem rejonowym 19 XII 1949 roku. Heda został oskarżony min: o rozbicie więzienia w Kielcach, wydanie wyroku śmierci na 4 funkcjonariuszy UB, i mordowanie działaczy komunistycznych w czasie wojny. Dnia 4 I 1950 roku sąd wydał wyrok śmierci, Najwyższy Sąd Wojskowy w Warszawie wyrok podtrzymał. Jednak decyzją prezydenta Bolesława Bieruta wyrok śmierci został zamieniony na dożywotnie więzienie. We wrześniu 1950 roku przetransportowano go do więzienia w Rawiczu, następnie przebywał w więzieniu na Mokotowie w Warszawie i we Wronkach. Został zwolniony po tzw. ,,Odwilży” 16 XI 1956 roku. Zamieszkał w Warszawie gdzie otworzył prywatny warsztat. W kwietniu 1958 roku rozpoczął się jego proces rehabiltacyjny zakończony pełnym oczyszczeniem z zarzutów.
W latach 70 – tych rozpoczął z współpracę z nielegalnymi organizacjami patriotycznymi takimi jak ,,Ruch”. Utrzymywał także kontakty z Leszkiem Moczulskim i Andrzejem Czumą, działaczami Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. W 1980 roku wstąpił do NSZZ ,,Solidarność” Rolników Indywidualnych. Angażował się w tworzenie ruchu kombatanckiego żołnierzy podziemia niepodległościowego przy ,,Solidarności”. W dniu 12 XII 1981 roku został wybrany przewodniczącym Krajowego Koła Kombatantów przy NSZZ ,,Solidarność”. Po wprowadzeniu stanu wojennego został internowany i przewieziony do ośrodka odosobnienia na warszawskiej Białołęce. Przebywał tam do 17 VI 1982 roku, po wyjściu nadal angażował się w działalność patriotyczną i niepodległościową. Po upadku komunizmu stworzył Światową Federację Polskich Kombatantów, został honorowym obywatelem Iłży, Skarżyska Kamiennej, Starachowic, Końskich i Stąporkowa. W dniu 3 V 2006 roku został przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego awansowany na stopień generała brygady WP. Antoni Heda ps. ,,Szary” zmarł 21 II 2008 roku, sejm RP minutą ciszy uczcił jego pamięć. Pośmiertnie prezydent Lech Kaczyński przyznał mu Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Został pochowany na cmentarzu w Podkowie Leśnej.
dr Szymon Szarek
źródło: S. Piątkowski, M. Sołtysiak, Antoni Heda „Szary”, Kielce 2011