Sikorski Jan

Jan Sikorski (1917-1988)

Urodził się 12 stycznia 1917 roku w Petersburgu.

Jego ojciec Mieczysław Sikorski był magistrem farmacji po Uniwersytecie Dorpackim i kapitanem rezerwy Wojska Polskiego. Zaraz po zakończeniu I wojny światowej założył w Kielcach aptekę przy ulicy Piotrkowskiej 56. Matka Jadwiga z domu Lubicz-Jurewicz z wykształcenia była lekarzem stomatologiem. Po śmierci męża w 1921 r. skończyła farmację na UJ w Krakowie i została właścicielką rodzinnej apteki. Prowadziła ją nieprzerwanie, także w czasie okupacji niemieckiej, aż do jej upaństwowienia w 1951 r.

W latach 1927-1934 Jan uczęszczał do gimnazjum Św. Stanisława Kostki w Kielcach. Następnie studiował farmację na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w latach 1934-1938 i tu otrzymał dyplom magistra. W tym czasie był członkiem studenckiej korporacji „Lauda”.

Wybuch II wojny światowej zastał go w Przemyślu, gdzie został skierowany na praktykę do Wojskowego 10. Szpitala Okręgowego jako kapral podchorąży. Po ewakuacji Przemyśla walczył z Niemcami w szeregach Armii „Małopolska”. Dostał się do niewoli sowieckiej, z której udało mu się uciec i przedostać do Kielc.

Po powrocie Jan podjął pracę w aptece swojej matki przy ul. Piotrkowskiej. Rozpoczął także działalność konspiracyjną w Służbie Zwycięstwu Polski, a następnie w Związku Walki Zbrojnej. Prowadząc aptekę dostarczał lekarstwa, opatrunki i narzędzia chirurgiczne Oddziałowi Wydzielonemu Wojska Polskiego mjr. H. Dobrzańskiego ps. „Hubal” i innym oddziałom partyzanckim. Zaopatrywał w lekarstwa placówki ZWZ-AK m.in. w Bielinach. Apteka była też skrzynką i punktem kontaktowym dla kolportażu prasy podziemnej. Ze względu na możliwość częstego podróżowania koleją był łącznikiem konspiracyjnym między organizacjami SZP-ZWZ działającymi w Kielcach, Warszawie i Krakowie.

W maju 1941 r. Jan Sikorski został aresztowany przez gestapo wskutek załamania się jednego z kolegów w śledztwie i osadzony w więzieniu kieleckim na II oddziale politycznym. Stąd został wywieziony transportem z 30 lipca 1941 r. do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz.

W Oświęcimiu dostał numer więźniarski 19086. Po zakończeniu kwarantanny został skierowany do komanda roboczego Buna. Praca przy budowie zakładów chemicznych Buna-Werke była niezwykle ciężka. Aby uwolnić się od pracy w tym komandzie zgłosił się do obozowego szpitala, gdzie był zatrudniony jego znajomy lekarz. Po wypisaniu ze szpitala jako rekonwalescent, dzięki staraniom znajomych, otrzymał przydział do obieralni ziemniaków w obozowej kuchni. Wiosną 1942 r. został zatrudniony w SS-Apotheke, gdzie pracował do czasu ewakuacji do KL Mauthausen.

Jan Sikorski szybko włączył się w obozową konspirację i pozyskał do współpracy innych więźniów. Według J. Ptakowskiego należał do organizacji zawiązanej przez narodowców, której celem było niesienie moralnej i rzeczowej pomocy współwięźniom. Oprócz nielegalnego przekazywania do obozu leków z apteki SS pośredniczył w wymianie grypsów, dożywiał więźniów i starał się dla nich o odzież.

O pomocy jakiej udzielał Jan Sikorski współwięźniom w ramach organizacji narodowców pisał w swoich wspomnieniach obozowych Jerzy Ptakowski – przedwojenny lider i członek władz Stronnictwa Narodowego:

Zadania opiekuńcze mogła organizacja wypełniać dzięki tym kolegom, którzy pracowali w mających pewne możliwości komandach, takich jak szpital, sekretariat obozowy, apteka, jarzyniarnia, paczkarnia czy magazyn odzieżowy. (…) W szpitalu opiekowali się chorymi i dostarczali środków leczniczych dr Stefan Żabicki, Bolesław Świderski, Aleksander Górecki oraz Jan Sikorski”.

„Ze szczególnych tego typu świadczeń pamiętam, jak na moją prośbę sanitariusz Bolesław Świderski, nr 952, zadbał o dobrą opiekę nad skrajnie lewicowym działaczem Józefem Wieczorkiem, o którego zdrowie troszczył się Dubois. Wieczorek otrzymywał lekarstwa, zdobywane i dostarczone przez narodowca Janka Sikorskiego, niedostępne w normalnej kuracji obozowej”.

(Jerzy Ptakowski, Auschwitz bez cenzury i bez legend, wyd. Replika 2020)

18 stycznia 1945 r. Sikorski wyruszył w „marszu śmierci” do Wodzisławia Śląskiego, skąd w otwartych wagonach dojechał 27 stycznia do KL Mauthausen. W maju 1945 r. został wyzwolony w Ebensee przez armię amerykańską.

Po powrocie z obozu zajmował się kielecką apteką swojej matki, a także posiadał swoją aptekę w Legnicy. Po jej upaństwowieniu w 1952 r. wrócił do Kielc. Później mieszkał w Warszawie i pracował w Zakładach Polfa.

Po wojnie Jan Sikorski napisał szereg artykułów m.in. o kieleckich lekarzach zamordowanych przez Niemców. Przygotował rozprawę doktorską na temat apteki SS w KL Auschwitz I. , którą obronił w 1976 r. na Akademii Medycznej w Krakowie. Chętnie udzielał się społecznie. Jako zapalony filatelista otrzymał wiele medali za swoje zbiory znaczków. Był uhonorowany wieloma odznaczeniami m.in. w 1972 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Jan Sikorski zmarł 30 lipca 1988 roku. Został pochowany w grobowcu rodzinnym na Starym Cmentarzu w Kielcach.

Artur Szlufik

Źródło:

Księga Pamięci. Transporty Polaków do KL Auschwitz z Radomia i innych miejscowości Kielecczyzny 1940-1944, T.1., oprac. zbior. pod red. F. Pipera i I. Strzeleckiej, Oświęcim 2006.

Jerzy Ptakowski, Auschwitz bez cenzury i bez legend, wyd. Replika 2020.

http://www.genealodzy-kielce.pl/wp-content/uploads/2017/10/nasze-gene-historie-77-86-Spod-pióra-Jacka-Grzybały.pdf

Fotografia ze zbiorów Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.